Boniek atakuje prokuratorów! "To jest jedna wielka heca! Wszyscy nas olali!"
2025-01-28
Autor: Marek
Prokuratura Krajowa złożyła akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi Bońkowi, byłemu prezesowi PZPN, oraz 13 innym osobom, w tym jego współpracownikom, do Sądu Okręgowego w Szczecinie. Zarzuty dotyczą 23 przestępstw, w tym przekroczenia uprawnień przy negocjowaniu umów oraz niedopełnienia obowiązków dotyczących ochrony mienia. Osoby te miały spowodować "szkodę majątkową wielkich rozmiarów" w Polskim Związku Piłki Nożnej wynoszącą 1 016 902 zł, która miała być wypłacona za fikcyjne negocjacje umowy sponsorskiej jeszcze przed rozpoczęciem rzekomych negocjacji.
W rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale Prawda Futbolu na YouTubie, Boniek jasno wyraził swoje zdanie na temat całej sprawy. "Nie mamy żadnego dokumentu o aktach oskarżenia. To jest medialne przedstawienie, które ktoś produkuje, dzwoniąc do dziennikarzy. Jestem absolutnie przekonany, że to jest heca, nic więcej!" – stwierdził.
Boniek zaznaczył również, że sprawa, która go dotyczy, jest absurdalna. "Dlaczego podpisałem kontrakt z pośrednikiem? Bo dzięki niemu zarobiliśmy miliony! To jest niegospodarność?" – dodał z frustracją. Podkreślił, że z niecierpliwością czeka na dalszy rozwój wydarzeń. "Kto wie, kiedy ta sprawa faktycznie trafi na wokandę? Może za miesiąc, rok, a może za 20 lat?".
Oprócz tego, Boniek stwierdził, że ludzie uczciwi nie powinni się niczego bać. "Zastanawiałem się, czy nie złożyć oskarżenia przeciwko prokuratorom za nierzetelne działania. Zostaliśmy całkowicie olani z moim prawnikiem – dodał z goryczą.
Całe środowisko piłkarskie przychodzi mu z pomocą, a jego koledzy z UEFA także wyrazili swoje wsparcie. "Dostałem telefon z UEFA, pytali, co się dzieje. Oni byli zaskoczeni, nie wiedzieli, o co chodzi!" – relacjonował Boniek.
Nie tylko zagraniczni koledzy stoją za Bonkiem. "Dzwonił do mnie jeden z prezesów Ekstraklasy, który powiedział, że gdyby miał negocjować umowy ze wszystkimi pośrednikami, to by umarł" – zakończył były prezes PZPN, pokazując, że nie jest sam w tej sytuacji.
Pomimo trudności, Boniek pozostaje pełen nadziei na rozwiązanie sprawy i potwierdza, że prawda zawsze wychodzi na jaw. Jakie będą dalsze kroki prawne i czy na horyzoncie pojawi się sprawiedliwość? Pozostaje nam czekać na rozwój tej kontrowersyjnej sytuacji!