
Bojkot konsumencki w Gietrzwałdzie: Lidl pod ostrzałem! Co dalej z inwestycją?
2025-04-01
Autor: Marek
W Gietrzwałdzie trwa intensywna debata na temat budowy dużego centrum dystrybucyjnego sieci Lidl. Prace zostały wstrzymane z powodu kontrowersji związanych z inwestycją oraz postępowania sądowego, które zostało wszczęte na skutek protestów mieszkańców. Gietrzwałd jest znany jako miejscowość pielgrzymkowa, a lokalna społeczność obawia się, że tak duża infrastruktura zniszczy charakter tego wyjątkowego miejsca.
Akcja protestacyjna przeciwko Lidlowi zyskuje na sile. Mieszkańcy oraz aktywiści ogłosili, że 5 kwietnia w całej Polsce odbędą się masowe protesty przed sklepami sieci. Propozycja bojkotu nakładałaby ograniczenia na zakupy w Lidlu aż do świąt wielkanocnych. Piotr Kozłowski, sekretarz Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Gietrzwałdu, podkreśla, że ich celem jest wywarcie presji na firmę, aby zrewidowała plany dotyczące inwestycji.
Co ciekawe, protesty mogą rozszerzyć się także na sklepy Kauflandu, ponieważ obie sieci są częścią niemieckiej Grupy Schwarz. Kozłowski zasugerował, że jeśli w danym miejscu nie ma Lidla, to protestujący mogą pojawić się również przed Kauflandem. Wzbudza to kolejne kontrowersje w społeczeństwie, które nieprzychylnie spogląda na rozwój takich inwestycji w rejonach o silnym znaczeniu kulturowym i religijnym.
W odpowiedzi na zapytanie, Kaufland stwierdził, że planowane centrum dystrybucyjne Lidla nie ma nic wspólnego z ich własną infrastrukturą, jednak lokalna społeczność ma mieszane uczucia co do rozwoju sieci dyskontów. Obawy przed utratą tożsamości lokalnej i wpływem na turystykę pielgrzymkową są głównymi argumentami przeciwko inwestycji.
Czy Lidl poradzi sobie z rosnącym sprzeciwem i co przyniesie przyszłość tej inwestycji? Czy konsumencki bojkot rzeczywiście zmusi sieć do wycofania się z realizacji planów? Śledźcie nasze aktualizacje, aby być na bieżąco z rozwojem sytuacji w Gietrzwałdzie!