
Kopalino: Czy Polska zbuduje pierwszą elektrownię jądrową? Jest potrzebna zgoda KE!
2025-04-04
Autor: Piotr
Na Pomorzu trwa intensywna praca nad budową elektrowni jądrowej Lubiatowo-Kopalino. Choć umowa na zaprojektowanie obiektu wygasła z końcem marca 2023, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna zapewnia, że projekt nie został wstrzymany.
Udało się osiągnąć porozumienie z konsorcjum amerykańskich firm Westinghouse i Bechtel, co jest kluczowe dla dalszych prac. Wrochna zaznaczył, że przed wygaśnięciem pierwszej umowy ustalono kolejną, tymczasową, która ma obowiązywać do momentu podpisania głównej umowy na projektowanie i budowę elektrowni.
Prace nad projektem mają nabrać tempa, aby dotrzymać planowanych terminów. W 2035 roku planowane jest zakończenie budowy, a rok później energia z elektrowni powinna już zasilać krajową sieć energetyczną. Rząd zapewnia, że nie przewiduje przerw w realizacji projektu i zrobi wszystko, aby dotrzymać harmonogramu.
Jednak budowa elektrowni jądrowej Lubiatowo-Kopalino wiąże się z koniecznością uzyskania zgody Komisji Europejskiej na pomoc publiczną. Wrochna wyraził nadzieję, że Bruksela dostrzeże w energii jądrowej stabilne źródło czystej energii, a nie „fanaberię”.
Co więcej, w projekcie przewidziano dwa główne strumienie finansowania: 30% z kapitału własnego i 70% z długu. Rząd zarezerwował już 60 miliardów złotych na budowę elektrowni, ale obecnie kluczowe będzie pozyskanie finansowania długoterminowego. Wybrano doradcę finansowego, który ma pomóc w tym procesie.
Czy Polska wkrótce doczeka się pierwszej elektrowni jądrowej? Wiele zależy od decyzji Komisji Europejskiej i dalszych postępów w rozmowach z amerykańskim konsorcjum. Oczekiwania są duże, a rząd stara się być optymistyczny w obliczu wyzwań.
Ma to ogromne znaczenie nie tylko dla Polski, ale także dla całej Europy, która stara się zmniejszyć swoje uzależnienie od paliw kopalnych i zwiększyć udział odnawialnych źródeł energii w produkcji energii. Wnioskując, budowa elektrowni jądrowej Lubiatowo-Kopalino może stać się punktem zwrotnym w energetycznej przyszłości Polski.