Powrót legendy polskiej muzyki

Beata Kozidrak, ikona polskiej muzyki, wznowiła swoją aktywność koncertową po niemal dziewięciomiesięcznej przerwie spowodowanej walką z rakiem. W ubiegłym roku artystka niespodziewanie odwołała wszystkie koncerty, wywołując falę zaniepokojenia wśród fanów.

Występ, który zgromadził tłumy

30 sierpnia Beata wystąpiła w Starachowicach podczas Dni Starachowic. To wydarzenie przyciągnęło licznych fanów, spragnionych usłyszeć największe przeboje Bajmu oraz solowe hity artystki. Atmosfera była elektryzująca, a Beata z przepełnionym sercem dziękowała za wsparcie.

Fani nie kryją zachwytu!

Redakcja "Faktu" postanowiła zapytać mieszkańców Starachowic o ich odczucia po koncercie. Pani Maria przyznała, że przyszła specjalnie na występ Beaty. "Specjalnie na Bajm tutaj przyszłam!" - powiedziała, a na pytanie o występ dodała, "Bardzo fajnie, podoba mi się!".

Wsparcie dla ulubionej artystki

Pani Maria wyraziła także swoje wsparcie dla artystki. "Trochę wiem o jej chorobie. Szczerze jej współczułam. Bardzo cieszę się, że wróciła na scenę!".

To nie tylko fani Bajmu

Na Dniach Starachowic pojawiły się także osoby, które nie były wielkimi fanami, ale znały jej utwory. Pan Marek przyznał: "Nie jestem fanem, ale znam piosenki."

Kozidrak porusza serca!

Zarówno Pani Teresa, jak i Pan Marek przyznali, że muzyka Bajmu towarzyszy im od lat. "Nie jesteśmy jakimiś wielkimi fanami, ale lubimy słuchać Beaty od lat" - powiedzieli wspólnie.

Odważnie o chorobie

Podczas występu Beata otwarcie mówiła o swojej walce z chorobą. "Beata Kozidrak weszła na scenę i zaczęła mówić o chorobie. Było to nie tylko poruszające, ale i inspirujące dla wielu fanów." Już teraz wszyscy czekają na kolejny koncert oraz nowe utwory tej niezwykłej artystki.