Rozrywka

Beata Kozidrak wraca na scenę, ale nie wszystko poszło jak należy! Co wydarzyło się podczas koncertu w Pszczynie?

2025-08-26

Autor: Jan

Beata Kozidrak, niekwestionowana ikona polskiej muzyki, powróciła na scenę po długiej przerwie, jednak jej występ nie był wolny od kontrowersji. Po zdiagnozowaniu nowotworu, artystka musiała odwołać wszystkie zawodowe zobowiązania, co wywołało poruszenie wśród jej fanów.

Podczas emocjonalnego powrotu na Dniach Pszczyny, Beata zadebiutowała na scenie po ośmiu miesiącach nieobecności. Choć była wzruszona, nie kryła radości ze spotkania z fanami, którzy przybyli, by razem z nią zaśpiewać największe przeboje zespołu Bajm.

"Czuję lekką tremę po tak długiej przerwie, ale staram się wypaść jak najlepiej!" – żartowała Kozidrak. Jej wdzięczność dla fanów, którzy nieustannie ją wspierali w trudnych chwilach, była niezwykle szczera. "Dziękuję za wszystkie wiadomości, które dodawały mi energii" – mówiła poruszona artystka.

Niestety, po zakończeniu koncertu nie wszyscy widzowie byli usatysfakcjonowani. Mimo emocji związanych z powrotem, niektórzy zauważyli problemy z formą Beaty. Tabloidy szybko podchwyciły temat, zwracając uwagę na jej mniejszą aktywność na scenie w porównaniu z wcześniejszymi występami. Dodatkowo, w trakcie koncertu Beata na chwilę zeszła ze sceny, co wywołało spekulacje wśród publiczności.

Co więcej, relacja "Super Expressu" donosiła o pomocach chórzystek oraz zapewniała, że mimo to Beata wciąż posiada wspaniały głos. Jednak liczba momentów, w których artystka stawała się statyczna, nie uszła uwadze widzów. Czyżby były to coby oznaki zmęczenia po trudnym okresie? Czy powrót na scenę okazał się zbyt wczesny?

Beata Kozidrak, mimo wszystkich przeszkód, stara się wrócić do pełnej formy. Jej historia, zarówno o walce z chorobą, jak i o pasji do muzyki, porusza serca wielu. Czas pokaże, jak rozwinie się jej kariera po tym pięknym, lecz trudnym powrocie.