Aryna Sabalenka z impetem przybyła na Australian Open, będąc jedną z głównych gwiazd turnieju. Po zdobyciu tytułów w dwóch ostatnich edycjach tego prestiżowego turnieju tenisowego oraz powrocie na szczyt rankingu WTA, Białorusinka zdetronizowała Igę Świątek pod koniec ubiegłego sezonu, co wywołało spore emocje w świecie tenisa.

- Cóż, przy ostatniej okazji byłam numerem jeden może przez tydzień. To nie była wielka rzecz - komentowała z uśmiechem Sabalenka podczas konferencji prasowej przed rozpoczęciem Australian Open.

Ciekawym pytaniem, na które Sabalenka musiała odpowiedzieć, było to, czy podejście do rywalizacji zmieniło się wraz z nowym statusem w rankingu.

- Nie wiem. To tylko ranking, wiecie? W pewnym momencie po prostu już się na tym nie skupiasz i koncentrujesz się na sobie. To moje podejście do rywalizacji. Nadal musisz wychodzić na kort i zdobywać miejsce, na którym się znajdujesz - powiedziała 26-latka.

Sabalenka odważnie przyznała, że dla niej niższa pozycja w rankingu nie oznacza mniejszej motywacji.

- Myślę, że każda z nas jest inna, ale w moim przypadku zawsze lubiłam konkurować i stawiać czoła trudnym wyzwaniom. Lubię być tą, którą wszyscy ścigają. To uczucie mnie napędza i utrzymuje moją motywację, ponieważ wiem, że tarcza z celem na plecach, w dobie rywalizacji, jest dla mnie - mówiła z entuzjazmem.

Rywalizacja między Sabalenką a Świątek staje się coraz intensywniejsza, a spekulacje na temat ich przyszłych spotkań w turniejach mieszają się z oczekiwaniami fanów.

Iga Świątek, aktualnie poddawana presji, będzie musiała stawić czoła nie tylko Sabalence, ale także innym zawodniczkom, które czają się na jej pozycję.

Warto również zaznaczyć, że zainteresowanie turniejem wzrasta, a kibice mogą liczyć na emocjonujące spotkania w najbliższych dniach.

Oprócz rywalizacji na korcie, interesującym aspektem będzie również powrót do tenisa byłego trenera Igi, Tomasza Wiktorowskiego, który wzbudza kontrowersje swoją nową wizją na przyszłość w tym sporcie.

Iga Świątek, pomimo wzrastającego ciśnienia, wydaje się być gotowa na wyzwania, które przed nią stoją, a walka o tytuł w Australian Open z pewnością dostarczy niezapomnianych emocji dla fanów tenisa.