Ajsoltan Nijazowa w rękach policji!

Ajsoltan Nijazowa, znana aktywistka związana z antyputinowską grupą Pussy Riot, została nagle aresztowana na granicy polsko-litewskiej. Wstrząsające wieści przekazała Maria Alochina, również członkini tej kontrowersyjnej organizacji.

Czerwona nota Interpolu jako pretekst

Powodem zatrzymania była tzw. czerwona nota Interpolu, czyli międzynarodowy wniosek o ekstradycję wydany przez Turkmenistan. Członkowie Pussy Riot podkreślają, że przeciwko Nijazowej nie prowadzi się żadnych rzeczywistych postępowań karnych, a sama aresztowanie jest wynikiem jej otwartego sprzeciwu wobec reżimu autorytarnego.

Aktywiści wzywają władze Unii Europejskiej oraz polskie instytucje do interwencji i apelują o ochronę Nijazowej, przypominając o tragicznych przypadkach tortur i politycznych prześladowań w Turkmenistanie.

Jezus, po psa?!

Ajsoltan przyjechała do Polski z zamiarem adopcji psa ze schroniska! To nie jej pierwsza kontrowersyjna sytuacja – wcześniej była zatrzymywana m.in. w Chorwacji i Słowenii. Turkmenistan oskarża ją o defraudację funduszy banku centralnego, co kosztowało ją już sześć lat w rosyjskim więzieniu.

Pussy Riot – głośny głos protestów!

Pussy Riot to niekwestionowany feministyczny fenomen, znany z odważnych protestów oraz prowokacyjnych akcji w najdziwniejszych miejscach. Grupa nie boi się stanąć w obronie praw człowieka, występując w takich lokalizacjach jak stacje metra, dachy autobusów czy wieczne miejsca w centrum Moskwy.

Protest, który wstrząsnął Rosją

W lutym 2012 roku na oczach całej Rosji, w soborze Chrystusa Zbawiciela, wykonały kontrowersyjny utwór pt. 'Bogurodzico, przegoń Putina'. Ich występ zakończył się aresztowaniem trzech wokalistek, które otrzymały kary od dwóch lat pozbawienia wolności. Ta akcja wywołała prawdziwą burzę i stała się symbolem walki o wolność słowa.