Podczas niedawnego Web Summit w Lizbonie, Tom Hale, CEO firmy Oura, podzielił się swoimi wątpliwościami na temat planów Apple dotyczących smart ringów. Pomimo wzrastającego zainteresowania rynkiem urządzeń noszonych, Hale uważa, że amerykański gigant technologiczny nie zamierza wkroczyć w tę kategorię produktów. Zamiast tego, Apple skupił się głównie na rozwoju Apple Watcha, który przez lata stał się kluczowym elementem ich oferty w segmencie wearables.

"Apple traktuje Apple Watch jako swoją główną platformę", zaznaczył Hale. Uważa on, że firma nie jest przekonana co do potrzeby oferowania zarówno zegarka, jak i pierścienia, co mogłoby prowadzić do wewnętrznej rywalizacji między tymi produktami.

Na rynku *inteligentnych pierścieni* z kolei pojawia się coraz więcej konkurentów, a jednym z najnowszych graczy jest Samsung ze swoim *Galaxy Ring*, którego premierę zapowiedziano na 2024 rok. Hale twierdzi, że choć Apple uważnie obserwuje działania konkurencji, nie planuje szybkiego wprowadzenia własnego smart ringa, gdyż stworzenie takiego produktu wymaga znacznych nakładów na badania, rozwój i marketing.

Oura, fińska firma, która wprowadziła na rynek swój inteligentny pierścień w 2013 roku, osiągnęła dużą popularność, monitorując różne parametry zdrowotne. Ich najnowsza wersja pierścienia oferuje jeszcze dokładniejsze dane na temat snu, tętna czy poziomu stresu. Oura koncentruje się na odmiennym segmencie rynku, oferując lekki i komfortowy produkt, a nie mierząc się z Apple w kategorii smartwatchy.

Apple od lat rozwija swoje smartwatche, które stały się niezwykle popularne i dostarczają użytkownikom wiele funkcji zdrowotnych, takich jak monitorowanie tętna, poziomu natlenienia krwi czy EKG. Zegarek ten, dzięki integracji z ekosystemem Apple, staje się dla użytkowników nieodzownym elementem ich życia.

Zarówno Apple, jak i Oura, zdają się mieć swoje wizje i strategie. Wzrost popularności inteligentnych pierścieni może jednak oznaczać, że w przyszłości Apple może być zmuszone do przemyślenia swojej pozycji na rynku. Czy Apple zatem zaryzykuje i wprowadzi smart ring? Czas pokaże!