Firma Apple, w odpowiedzi na presję ze strony rosyjskich władz, zaczęła wprowadzać znaczące ograniczenia dotyczące aplikacji VPN w Rosji. To heroiczny sposób stawienia czoła zjawisku cenzury, ale czy wystarczający? Osoby związane z technologią zauważają, że od 2024 roku Apple usunęło z rosyjskiego App Store aż 60 aplikacji VPN, w tym popularne NordVPN, Proton VPN i Red Shield VPN. Te zmiany sprawiają, że mieszkańcy Rosji, którzy dawniej korzystali z tych narzędzi, są teraz pozbawieni możliwości ominięcia blokad nałożonych przez Roskomnadzor na niezależne media.

Rząd USA nawołuje do wspierania wolności informacji, podkreślając, że dostęp do komunikacji jest kluczowy dla demokracji. W ramach tej polityki Apple zapowiedziało, że nie będzie mogło wspierać App Store w Rosji, jeśli nie wypełni wymagań władz. Przykładami usuniętych aplikacji są Radio Liberty i Real Time, które zostały wyeliminowane z powodu rosnących zastrzeżeń Roskomnadzoru.

Ale to nie koniec problemów. W ciągu ostatnich miesięcy również na platformie podcastowej Apple usunięto wiele programów, w tym materiały od Echo Moskvy oraz BBC Russian Service, co wywołało oburzenie wśród twórców i słuchaczy. Znana organizacja monitorująca cenzurę, GreatFire, ostrzega, że działania Apple są poważnym krokiem w stronę wspierania cenzury w Rosji.

Na dodatek, w obliczu nasilających się represji, 28 organizacji, w tym grupy praw człowieka oraz niezależne media, wezwało Apple do natychmiastowego zaprzestania spełniania żądań rosyjskich władz. Czy tak poważna korporacja, jak Apple, powinna dostosowywać swoje działania do politycznych uwarunkowań? Odpowiedzi na te pytania będą miały ogromne znaczenie dla przyszłości wolności komunikacji w Rosji. To historia, która zasługuje na najszerszą uwagę - bądź na bieżąco!