Świat

Alarmująca Sieć Zakłóceń GPS na Morzu Bałtyckim! Jak to wpłynie na bezpieczne loty i żeglugę?

2025-01-19

Autor: Agnieszka

W ostatnich dniach szwedzkie media, w tym "Expressen" i "Dagens Nyheter", doniosły o potężnych zakłóceniach systemu GPS w rejonie wyspy Gotlandia oraz południowej Olandii. Te anomalie mogą mieć poważne konsekwencje dla lotnictwa cywilnego i żeglugi, co skłoniło samoloty i statki do zmiany tras.

Przykładowo, w czwartek samolot Ryanair z Luton do Wilna musiał awaryjnie przerwać procedurę lądowania i wylądować w Warszawie, co jest alarmującym sygnałem. Obecnie istnieją obawy, że problemy te są wynikiem celowego zakłócania sygnału GPS, co stwarza potencjalne zagrożenie nie tylko dla floty cywilnej, ale także dla operacji NATO w regionie.

Minister obrony Szwecji, Pal Jonson, zapewnił, że rząd ściśle monitoruje sytuację i współpracuje z Finlandią oraz krajami bałtyckimi, jak i NATO i UE. Zapowiedział prace nad zwiększeniem odporności na zakłócenia globalnych systemów nawigacji satelitarnej (GNSS).

Oprócz zakłóceń na Bałtyku, podobne problemy odnotowano również na północy Norwegii. Tamtejszy Urząd ds. Łączności poinformował o zakłócaniu sygnału GPS w regionie przygranicznym z Rosją. Eksperci zauważyli, że zakłócenia te występują na coraz niższej wysokości.

Te manewry manipulacyjne w systemie GPS stały się bardziej powszechne od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Szwedzkie wojsko wskazuje na działania Rosji w obwodzie kaliningradzkim jako potencjalne źródło tych zakłóceń.

Ekspert strategii wojskowej Joakim Paasikivi zauważył, że takie zakłócenia mogą być „testem” przed ich użyciem przez Rosję w kontekście wojny hybrydowej.

W miarę narastania problemu, eksperci apelują o większą czujność i przygotowanie na możliwe dalsze perturbacje w nawigacji, które mogą zakłócić zarówno ruch lotniczy, jak i żeglugę przez Morze Bałtyckie. Cała sytuacja pozostaje pod stałą obserwacją, a konsekwencje mogą być dalekosiężne.