
Alarm w Polsce: 16 dronów zidentyfikowanych podczas niebezpiecznego nalotu!
2025-09-10
Autor: Tomasz
Dramatyczny poranek w Polsce
Rano premier Donald Tusk ogłosił przerażające wieści: aż 19 naruszeń polskiego powietrza odnotowano w wyniku ataku rosyjskich dronów, które po raz pierwszy nadleciały z kierunku Białorusi. Polska obrona zadziałała szybko, zestrzelając te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie. Niestety, do godziny 20 znajdowane były szczątki 16 dronów.
Miejsca incydentów - gdzie zostały znalezione drony?
Służby policyjne potwierdziły, że drony zidentyfikowano w szeregu miejscowości: od Czosnówki, przez Mniszków, aż po Nowe Miasto nad Pilicą oraz Bychawka Trzecią. Obszar incydentów obejmował również miejscowości takie jak Krzywowierzba-Kolonia i Smyków.
Konsultacje NATO i pilne działania w kraju
Na wniosek Polski, podjęto konsultacje w ramach art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Prezydent Karol Nawrocki zwołał na czwartek Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Działyka, w obliczu tego incydentu, będą pod ogromną presją, w obronie polskiej przestrzeni powietrznej.
Test obrony? Komentarze ekspertów
Zdecydowana większość analityków i komentatorów przewiduje, że atak dronów to prowokacja o dużym zasięgu i test dla polskich systemów obronnych, które według Tuska, zdały egzamin.
Międzynarodowe wsparcie dla Polski
Reakcji ze strony międzynarodowej nie zabrakło. Prezydent USA Donald Trump zapewnił, że Polska może liczyć na wsparcie NATO, które w najbliższych dniach ma nasilić dostawy sprzętu obronnego. O tym, jak ważna jest jedność w obliczu zagrożeń, mówiła także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Rosyjska strona zaprzecza atakom
Rosyjskie ministerstwo obrony odpowiedziało zaskakująco, twierdząc, że nie planowało ataków na Polskę oraz że są gotowi do rozmowy na temat zaistniałej sytuacji. Mimo to, w Rosji krąży wiele dezinformacji dotyczących tego incydentu.
Co z rynkami finansowymi?
Dronowe naloty wpływają również na nastroje inwestorów na rynkach finansowych. Niepewność wojskowa w regionie budzi obawy co do stabilności i bezpieczeństwa. Co będzie dalej z tym kryzysem?