
Alarm pożarowy w Polsce? Oto, co mówią statystyki!
2025-08-26
Autor: Marek
W okresie od stycznia do lipca tego roku w Polsce odnotowano blisko 77 tysięcy pożarów, co jest wyraźnym spadkiem w porównaniu do 2022 roku, kiedy to liczba ta sięgnęła 93,4 tysiąca. Ciekawostką jest, że jest to również więcej niż w 2021 roku, kiedy mieliśmy 64,7 tys. incydentów. Wygląda na to, że trend się zmienia!
Wielu strażaków nie dostrzega jednak powodów do zmartwienia. "Po jednorazowym wzroście w 2022 roku, w latach 2023–2024 widzimy wyraźny spadek w większości kategorii pożarów. W porównaniu do lat 2020–2021, średnio co roku liczba pożarów zmniejszyła się o ponad 16 tysięcy," mówi kapitan Wojciech Gralec z Biura Komendanta Głównego PSP.
Jakie pożary dominują w Polsce?
W pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku wystąpiło 239 pożarów uznawanych za duże lub bardzo duże. Dla porównania, w tym samym okresie roku ubiegłego było ich 207, a w 2022 roku rekordowe 305. Zmiany te są zaskakujące!
Analizując wzorce, zauważono, że najczęściej płonęły publiczne budynki, mieszkania oraz hale produkcyjne. W porównaniu do 2022 roku, wystąpił wyraźny spadek incydentów w tych kategoriach. Na przykład, w pierwszym półroczu 2022 roku miało miejsce prawie 19,5 tys. pożarów mieszkań, podczas gdy w roku 2023 ta liczba wyniosła 17,7 tys.
Jeśli chodzi o hale produkcyjne, w 2023 roku odnotowano 1282 pożary, w porównaniu do 1235 rok wcześniej i 1423 w 2022 roku. Wyniki te wskazują na korzystne zmiany.
Trendy pożarowe w długim okresie
Biorąc pod uwagę pełne lata, w 2024 roku usunięto łącznie 103,2 tys. pożarów, w 2023 roku - 99,2 tys., a w 2022 - 135 tys. Kapitan Gralec zauważa, że pożary w ostatnich latach były rzadsze niż na początku analizowanego okresu, co daje nadzieję na poprawę sytuacji.
"Niektóre kategorie, jak obiekty użytkowe czy transport, stabilizują się, podczas gdy uprawy i lasy wykazują duże sezonowe wahania, ale nie obserwujemy długoterminowych wzrostów," podsumowuje Gralec, co wskazuje na pozytywne kierunki w profilaktyce przeciwpożarowej.