Czy Hagi trafi do Legii?

Edward Iordanescu, nowy trener Legii Warszawa, wzbudził ogromne emocje wśród kibiców, ogłaszając, że kontaktował się z Ianisem Hagim, utalentowanym rumuńskim piłkarzem. Po jego przybyciu na Łazienkowską, spekulacje na temat transferu były na porządku dziennym.

Czego chce Hagi?

Jednak Hagi, będąc w poszukiwaniu klubu, wyraźnie dał do zrozumienia, że marzy o przenosinach do jednego z pięciu najlepszych europejskich lig. Iordanescu zdradził, że podczas rozmowy w Austrii, piłkarz zaznaczył swoje aspiracje, a trener uszanował jego decyzje.

Problemy finansowe Legii

Niemniej jednak, finansowe wyzwania mogą być przeszkodą w realizacji marzeń Iordanescu i Hagiego. Gdy przedstawiciele zawodnika skontaktowali się z trenerem, wspomnieli, że oczekiwania finansowe piłkarza znacznie przekraczają możliwości Legii oraz całej Ekstraklasy. To sprawia, że dalsze rozmowy mogą być trudne.

Kto jeszcze w grze?

Iordanescu był również zainteresowany innym zawodnikiem,Denisem Dragusem, jednak ten zdecydował się na transfer do Eyupspor. Trener przyznaje, że ma na oku jeszcze innego rumuńskiego gracza, ale w tajemnicy ukrywa jego nazwisko. Mówi jednak, że klub już wcześniej odrzucił negocjacje w tej sprawie, więc entuzjazm kibiców może zostać wystawiony na próbę.

Co dalej z Legią?

Ekipy Iordanescu nie można skreślać, bo kto wie, co przyniosą najbliższe tygodnie? Z pewnością kibice Legii z niecierpliwością czekają na konkretne decyzje transferowe, które mogą wstrząsnąć ligowym rynkiem. Wiatr zmian na pewno już wieje!