
Alarm dla Europy: Rosja może zaatakować NATO w nadchodzących latach!
2025-09-05
Autor: Katarzyna
Rosyjskie zagrożenie w pierwszej kolejności
Podczas Praskiego Szczytu Obronnego premier Holandii Mark Rutte ostrzegł przed rosnącym niebezpieczeństwem ze strony Rosji. W trakcie rozmów z premierem Czech, Petrem Fialą, wyraził obawy, że Kreml mógłby wykorzystać swoje zmodernizowane siły militarne do ataku na państwa NATO.
Wydatki na obronność rosną!
Rutte podkreślił, że państwa członkowskie Sojuszu powinny zwiększyć wydatki na obronność do poziomu 5% PKB, co zostało ustalone na ostatnim szczycie NATO w Hadze. To konieczne, aby zapewnić skuteczną obronę przed potencjalnym zagrożeniem.
Dramatyczne tempo zbrojeń Rosji
Sekretarz generalny NATO zwrócił uwagę na oszałamiające tempo modernizacji armii Rosji i Chin. Takie działania mają na celu nie tylko demonstrowanie siły, ale przede wszystkim wywieranie presji na inne narody oraz podważanie zasad demokracji.
Ambitne cele NATO
Rutte przedstawił również ambitne plany rozwoju NATO. Sojusz planuje zwiększenie zdolności obronnych, w tym pięciokrotny wzrost liczby systemów obrony powietrznej. Wymaga to zakupu tysięcy wozów bojowych, czołgów, milionów pocisków artyleryjskich oraz rozwinięcia zdolności w cyberprzestrzeni i przestrzeni kosmicznej.
Potencjalny atak do 2031 roku?
Rutte przewiduje, że Rosja może zdecydować się na militarną agresję wobec krajów NATO jeszcze przed 2031 rokiem. W związku z tym, kluczowe będzie wcześniejsze przygotowanie Sojuszu na wszelkie ewentualności.
Obrona Europy najważniejsza!
"Naszym priorytetem jest odstraszenie wszelkich potencjalnych agresorów i zapewnienie bezpieczeństwa dla wszystkich państw członkowskich" – podsumował Rutte, podkreślając potrzebę jedności i współpracy w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji.