Najnowsze badania prowadzone przez zespół dr. Umuta Güçlü z Radboud Universiteit ujawniają, że sztuczna inteligencja nie tylko potrafi analizować nasze myśli, ale również z niezwykłą precyzją odtwarzać obrazy, które widzimy.

W wyjątkowym eksperymencie przeprowadzonym na makaku udowodniono, że AI jest w stanie dekodować myśli zwierząt poprzez analizę ich aktywności mózgowej zarejestrowanej za pomocą elektrod. Gdy makak usłyszał zdanie: "Jeszcze nie mam prawa jazdy", sztuczna inteligencja odczytała z jego mózgu frazę: "Jeszcze nie zaczęłam uczyć się jeździć". To zaskakujące osiągnięcie pokazuje, jak głęboko AI może wniknąć w nasze umysły.

Badania dr. Güçlü dotyczące sztucznej inteligencji wykazały, że AI, korzystając z innowacyjnego modułu uwagi (PAM – predictive attention mechanisms), była w stanie odtworzyć obrazy, na które zwierzę aktualnie patrzyło. Również inne zespoły badawcze, takie jak grupa z japońskiego Narodowego Instytutu Nauki Kwantowej, odnotowały sukcesy w dekodowaniu myśli ludzi wyłącznie na podstawie wyobraźni. Ich eksperymenty wykazały, że AI potrafi poprawnie wygenerować obraz w 75% przypadków, kiedy ludzie myślą o określonym obrazku.

Nie tylko to, eksperymenty prowadzone w University of Texas w Austin dowiodły, że sztuczna inteligencja jest zdolna interpretować ludzkie myśli na podstawie skanów mózgu. Badacze połączyli technologie skanowania MRI oraz modele językowe AI, takie jak ChatGPT, aby przewidzieć, jakie aktywności mózgowe odpowiadają na konkretne słowa. Wyniki pokazały, że AI potrafi zarówno odczytać nasze myśli, jak i przewidzieć, co czujemy. Na przykład, gdy uczestnicy badania słuchali podcastu, zespół AI był w stanie odtworzyć myśli uczestników, bazując na ich aktywności neuronalnej.

Poza tym, badania dr. Matteo Ferrante z Uniwersytetu Tor Vergatta w Rzymie wykazały, że możliwe jest odczytywanie myśli jednej osoby na podstawie skanów mózgu innej. To odkrycie może otworzyć drogę do nowych zastosowań AI w dziedzinie neurotechnologii.

Jednak z tymi osiągnięciami wiążą się również poważne pytania o etykę i prywatność. Naukowcy apelują o ostrożność przy wdrażaniu takich technologii, ponieważ dekodowanie myśli bez świadomej zgody może naruszać podstawowe prawa człowieka. Profesor Dariusz Jemielniak z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie podkreśla, że upowszechnienie tej technologii to kwestia, która może rodzić obawy i być niezwykle kontrowersyjna.

Emocje to kolejny aspekt, który AI może wkrótce opanować. Prof. Rebecca Saxe z MIT pracuje nad algorytmem, który pozwoli AI przewidywać ludzkie emocje na podstawie różnych czynników - od wyrazu twarzy po kontekst interakcji społecznych. Choć obecnie technologia ta jest w powijakach, już teraz można zauważyć jej wielki potencjał w rozwoju interakcji między ludźmi a sztuczną inteligencją.

W obliczu tych postępów wielu ekspertów uważa, że kluczowe będzie wprowadzenie regulacji prawnych, które zabezpieczą prywatność i etykę zastosowań sztucznej inteligencji. Sztuczna inteligencja jest potężnym narzędziem, ale jakie są granice jej zastosowania? Czy powinniśmy się obawiać, że technologia ta może przekroczyć nasze prywatne granice? To pytania, na które ludzkość będzie musiała odpowiedzieć w najbliższej przyszłości.