Agnieszka Woźniak-Starak w niedawnych wywiadach opowiedziała o początku swojej relacji z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Jak przyznała w rozmowie z "Vivą", początkowo nie była zainteresowana spotkaniem z nim, opierając się namowom znajomych, którzy namawiali ją na przyjęcie w jego rezydencji w Konstancinie. Ostatecznie, nie mając innych planów, zdecydowała się pójść. W z perspektywy czasu wspomina: "Pamiętam, jak wyglądał, ale przede wszystkim uderzyło mnie, że poznałam bardzo ciepłego mężczyznę. Dobrze się czułam w jego towarzystwie".

Niestety, ich miłość zakończyła się tragicznie. 18 sierpnia 2019 roku Piotr Woźniak-Starak, spadkobierca miliardowej fortuny i utalentowany producent filmowy, stracił życie w wypadku na jeziorze Kisajno podczas nocnej jazdy motorówką. Jego ciało znaleziono dopiero po kilku dniach poszukiwań.

Interesująco, Piotr nie był pierwszym mężem Agnieszki. W 2008 roku poślubiła motocyklistę Adama Badziaka, z którym rozstała się cztery lata później. Ich związek zakończył się w 2012 roku. Dopiero w 2014 roku przyjaciele wprowadzili ją na spotkanie, które odmieniło jej życie.

Po stracie Piotra, Agnieszka spędziła długie chwile w żalu, zamykając się w domu i oddając najbliższym psom. Jej trwająca izolacja była trudnym czasem, podczas którego zawiesiła swoją karierę.

Ostatnio jednak w wywiadzie dla magazynu "Elle" Agnieszka ujawnia, że udało jej się na nowo ułożyć życie i zrozumieć, co jest dla niej istotne. "Były burzliwe momenty w moim życiu, lubiłam adrenalinę i emocje. Dziś szukam spokoju", mówi z przekonaniem.

Agnieszka zaskakuje również swoimi nowymi projektami zawodowymi. Szykuje kilka niespodzianek, które mają związek z jej zawodową ścieżką. Jej odmieniony wizerunek oraz plany mogą zaskoczyć wielu, a plotki o jej luksusowym stylu życia tylko podkręcają zainteresowanie.

Dodatkowo, po śmierci Piotra, Agnieszka postanowiła zaangażować się w działalność charytatywną, wspierając organizacje działające na rzecz zwierząt, co pokazuje jej miłość do zwierząt i chęć pomocy innym. Jej historia z pewnością inspiruje nie tylko fanów, ale również wiele osób, które doświadczyły podobnych strat.