Kraj

6. rocznica zamachu na prezydenta Gdańska: Wstrząsające wspomnienia i pamięć o Pawle Adamowiczu!

2025-01-13

Autor: Agnieszka

Dziś mija dokładnie 6 lat od tragicznego zamachu na prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Ten bolesny dzień, 14 stycznia 2019 roku, wciąż wzbudza emocje i wspomnienia wśród bliskich oraz mieszkańców Gdańska. Sprawca tej okrutnej zbrodni, Stefan Wilmont, dźgnął Adamowicza pięć razy, zadając mu śmiertelną ranę prosto w serce. Został skazany na dożywocie za ten brutalny czyn.

Uroczystości upamiętniające Pawła Adamowicza odbędą się w dniach 13 i 14 stycznia. Na placu Solidarności w Gdańsku zapłonie Wielkie Serce – symbol pamięci i miłości dla prezydenta, zorganizowane przez KOD Pomorze. Wydarzenie to już stało się tradycją lokalnej społeczności. W tym roku do zapalania zniczy dołączy młodzież szkolna, która weźmie udział w akcji 'Nie chcemy hejtu', wyrażając sprzeciw wobec przemocowych zachowań w debacie publicznej.

W sobotę, 13 stycznia, o godz. 19, w okolicach tablicy pamiątkowej między Katownią a Złotą Bramą, odbędzie się złożenie kwiatów. Uczestnicy przejdą następnie do bazyliki Mariackiej, gdzie odbędzie się modlitwa za zmarłego prezydenta. Każda rocznica tej tragedii to dla rodziny Pawła Adamowicza czas refleksji i smutku.

Wzruszające wspomnienia matki Pawła Adamowicza, Teresy, podkreślają dramatyzm tamtych chwil. W rozmowie z mediami wyjawiła, że 13 stycznia, dzień przed zamachem, ich syn był w rodzinnej atmosferze, a kilka godzin później zginął w brutalny sposób. "Czas nie leczy ran, bo na takie rany lekarstwa nie ma" – powiedziała Magdalena Adamowicz, wdowa po prezydencie. Ta tragedia osierociła dwie ich córki, Antoninę i Teresę, które muszą teraz mierzyć się z brakiem ojca w swoim życiu.

Noc 13 stycznia pozostaje w pamięci nie tylko bliskich, ale także całej społeczności. Paweł Adamowicz na scenie WOŚP mówił wtedy: "Gdańsk jest szczodry, chce być miastem solidarności". Kilka chwil później został zaatakowany. Mimo intensywnej akcji ratunkowej, nie udało się go uratować, a jego śmierć wstrząsnęła całym krajem.

Pamięć o Pawle Adamowiczu żyje dzięki różnym inicjatywom, które przypominają o jego pracy na rzecz miasta i walki z nienawiścią. W miarę upływu lat, nie tylko rodzina, ale również znani politycy i mieszkańcy Gdańska gromadzą się, aby oddać hołd zmarłemu prezydentowi. Wspólnym celem jest walka z nietolerancją oraz promocja wartości, które on sam reprezentował. W te dni pamięci miejmy w sercu Pawła Adamowicza oraz przesłanie miłości i jedności, które tak bardzo potrzebujemy we współczesnym świecie.