Świat social mediów wstrzymał oddech po tragicznej wiadomości o śmierci Tabithy Gatwiri, znanej influencerki z Kenii. Znana z licznych inspirujących postów na platformach społecznościowych, Tabitha zostawiła za sobą ogromną rzeszę fanów. Jej życiowa podróż była pełna optymizmu i miłości, a jej profil był miejscem, gdzie dzieliła się przemyśleniami na temat miłości, relacji międzyludzkich oraz rozwoju osobistego.

Jednakże, za jej radosnym wizerunkiem kryły się różne zawirowania. W mediach społecznościowych opowiadała o swoim byłym partnerze, który wkrótce został ujawniony jako fikcyjna postać, co zapatrzyło niejednego obserwatora.

Niestety, 31 października, jej ciało zostało znalezione w jej domu przez brata. Bliscy informowali, że Tabitha borykała się z problemami zdrowotnymi, jednak szczegóły jej śmierci okazały się znacznie poważniejsze. Wyniki sekcji zwłok ujawniają, że jej zgon nastąpił w wyniku uduszenia. Ustalono, że doszło do uduszenia pozycyjnego, a także stwierdzono obrzęk mózgu. Policja prowadzi intensywne śledztwo, aby ustalić okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Matka Tabitha, Marcella Sheila Sajuu, opublikowała poruszający post na mediach społecznościowych: "Boże, dlaczego moja córka, a nie ja? Moje dziecko, byłaś pełna życia, wspierałaś mnie i bardzo mnie kochałaś. Śmierci, przyjdź i po mnie - pisała z płaczem."

Tabitha miała zaledwie 29 lat. Jej nagła śmierć wstrząsnęła wszystkimi, którzy ją znali. Tysiące ludzi składa kondolencje na jej profilach i dzielą się wspomnieniami o niesamowitej kobiecie, która inspirowała innych do dążenia do swoich marzeń. Jakie sekrety skrywały ostatnie chwile jej życia? Z jakimi wyzwaniami mierzyła się na co dzień? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w kolejnych artykułach.