200 tys. dolarów za każdego zabitego Amerykanina. Tajemnicza współpraca Rosji z talibami ujawniona! [ŚLEDZTWO]
2025-01-09
Autor: Agnieszka
W dyskusji dotyczącej sytuacji w Afganistanie, Donald Trump dzielił się kontrowersyjną historią z czasów swojej prezydentury, w której ujawniał, że talibowie mieli zawrzeć z nim porozumienie, które miało ograniczyć ataki na amerykańskich żołnierzy. W swojej narracji z września 2024 roku, nie omieszkał jednak wspomnieć o ciekawej anegdocie dotyczącej lidera talibów, Abdul’a. Warto jednak przypomnieć, że te wydarzenia z lat 2016-2020 były naznaczone krwawymi atakami na siły koalicyjne, które w końcu ustały po podpisaniu umowy przez Trumpa z talibami w 2020 roku.
Jednak nowy raport ujawnia znacznie bardziej mroczną prawdę: amerykańskie oraz afgańskie agencje wywiadowcze miały informacje, że te brutalne ataki były finansowane przez Rosję. W 2020 roku wyciekły dokumenty, które potwierdzały, że Rosja płaciła talibom za zabijanie żołnierzy NATO. Choć talibowie zaprzeczają tym oskarżeniom, twierdząc, że ich działania były autonomiczne, to zapisy wywiadu są nieubłagane.
Mark Esper, ówczesny sekretarz obrony USA, potwierdził w 2020 roku, że nie można potwierdzić doniesień na temat rosyjskiego wsparcia, co zostało podważone przez dalsze śledztwa. Przeprowadzone przez The Insider badania ujawniły, że afgańskie służby wywiadowcze dostarczyły USA dowody na istnienie rosyjskiego programu angażującego talibów w ataki na wojska koalicyjne.
Oficerowie GRU, rosyjskiej agencji wywiadowczej, byli zaangażowani w te operacje, a ich działania obejmowały nie tylko finansowanie, ale także wsparcie logistyczne i rekrutację bojowników. Snowden ujawnienia pokazały, że program trwał dłużej i obejmował wiele afgańskich grup, które były w konflikcie z rządem w Kabulu.
Nowe odkrycia wskazują, że Rosja finansowała działania terrorystyczne poprzez różne metody, w tym przekazywanie pieniędzy przez prace w handlu kamieniami szlachetnymi. Mówi się, że wynagrodzenie wynosiło średnio 200 tys. dolarów za zabitego żołnierza NATO, co w sumie może sięgać nawet 30 mln dolarów!
Ostatecznie, program sponsorowany przez Rosję miał na celu osłabienie pozycji USA w regionie i przyspieszenie wycofania się amerykańskich sił. Zatajanie informacji przez rządowe agencje budzi pytania o transparentność i kierunki działań, co pozostawia nas z poważnymi wątpliwościami co do przyszłości stabilności Afganistanu i regionu.
Dokumenty ujawnione przez Insajdera wskazują, że przynajmniej jedna osoba, Rahmatullah Azizi, była kluczowym ogniwem w tej sieci, z wieloma powiązaniami z rosyjskimi służbami. Jego rodzina była rzekomo zaangażowana w zarządzanie transferem funduszy, co pokazuje, jak rozległa była ta sieć.
Co ciekawe, Rosja nie tylko angażowała się w wspieranie talibów, ale także próbowała renegocjować swoje interesy z innymi grupami w Afganistanie, w tym z przeciwnikami talibów, co może sugerować bardziej skomplikowaną grę geopolityczną, w której zyskują tylko i wyłącznie rosyjskie interesy. Jakie będą tego konsekwencje dla Afganistanu oraz całego regionu? Czas pokaże!