Już w najbliższy piątek, 20 września, zadebiutuje długo oczekiwana gra "Frostpunk 2", stworzona przez polskie studio 11 bit studios. Natomiast 17 września edycja deluxe została udostępniona nabywcom, którzy mieli okazję jako pierwsi zanurzyć się w mroźnym świecie kontynuacji hitowego "Frostpunka". Oczekiwania wobec tego tytułu są ogromne, szczególnie po sukcesie pierwszej części, która sprzedała się w ponad 6 milionach egzemplarzy na całym świecie. Czemu zatem "Frostpunk 2" budzi tak duże emocje? Szef studia, Przemysław Marszał, zapewnia, że projekt jest na ostatniej prostej i wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Marketingowy rozmach przed premierą również robi wrażenie.

- Atmosfera w 11 bit studios jest niezwykle pozytywna. Mimo zmęczenia, wszyscy są pełni optymizmu. Jeszcze nigdy nie byliśmy tak dobrze przygotowani do premiery – mówi Przemysław Marszał, podkreślając, że zespół liczy na znakomitą sprzedaż i wysokie oceny od graczy.

Czy "Frostpunk 2" przebije wyniki swojego poprzednika? Po pierwszej odsłonie, która zdobyła 84 punkty na Metacritic i 92% pozytywnych opinii na platformie Steam, nadzieje są wysokie. Warto dodać, że gra znajduje się w ponad 2 milionach życzeń na Steamie, co świadczy o jej dużym zainteresowaniu. Mimo to, niektóre opinie wskazują na spadek dynamiki zapisów na wishlistach przed premierą.

- Wiadomo, że kampania marketingowa trwa już jakiś czas, a wielu graczy zatopionych w "Frostpunk" wie o nadchodzącej premierze – stwierdza Marszał. – Najważniejsze jest jednak dostarczenie solidnego produktu, który zadowoli fanów.

Nad "Frostpunk 2" pracuje 80 osób, a budżet produkcji wynosi około 60 milionów złotych z ogólnej puli 150 milionów złotych dla trzech gier, które są aktualnie w produkcji. Przemysław Marszał ufnie bierze pod uwagę szybki zwrot z inwestycji, zapowiadając, że kolejne odliczanie do sukcesu właśnie się rozpoczęło.

W krótkiej perspektywie, po "Frostpunk 2", na rynku ma zadebiutować kolejna gra studia – "The Alters", nad którą pracuje 50 osób. Przemysław Marszał zapewnia, że premiera odbędzie się kilka tygodni po debiucie "F2", co zwiększa napięcie wokół obu tytułów.

- "F2" będzie też promować "The Alters". Obie marki mają duży potencjał. Obecnie skupiamy się na zapewnieniu solidnego startu dla "Frostpunk 2", a po premierze zacznie się intensywny marketing "Altersów" – zdradza prezes.

Dodatkowo, 11 bit studios rozwija także projekt o kodowej nazwie P8, którego premiera planowana jest na 2025 rok. Jednak ze względu na opóźnienia, data ukazania się tytułu może się jeszcze przesunąć.

Warto dodać, że w ostatnich latach 11 bit studios zainwestowało znaczące sumy w dwa inne studia: Starward Industries i Fool’s Theory, co pokazuje ich strategię rozwoju i planowania. Przemysław Marszał wyraża nadzieję, że to doświadczenie przyniesie owoce w przyszłości i umożliwi dalsze akwizycje na rynku.

Patrząc w przyszłość, prezes zamierza ogłosić nowe plany produkcyjne na konferencji inwestorskiej, która odbędzie się wiosną przyszłego roku. Jakie tytuły 11 bit studios ma w zanadrzu? Czy będą to nowe IP czy kontynuacje znanych serii? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – polskie studio jeszcze nie raz zaskoczy fanów gier na całym świecie!