Zmarł znany aktor z hitu Netflixa. Tragiczne wieści po krótkiej walce z chorobą
2024-12-12
Autor: Tomasz
W dniu 5 grudnia dotarła do nas tragiczna wiadomość o śmierci 37-letniego aktora Josého de la Torre, znanego z popularnego serialu "Toy Boy". Po kilku miesiącach walki z postępującą chorobą, artysta odszedł, leaving behind a legacy of joy and creativity.
Wzruszające pożegnanie wystosowała hiszpańska aktorka Luisa Martín, która napisała: "Serce mi pęka na myśl, że już nigdy nie usłyszę Twojego głosu, ale będę z Tobą rozmawiać. Kocham cię bezgranicznie, Josée". Internauci również nie kryli emocji: "Niesprawiedliwe, zasługiwałeś na więcej czasu, nikt nie cieszył się życiem tak jak Ty" - można przeczytać w komentarzach.
Kariera Josého de la Torre była pełna sukcesów. Zdobył popularność dzięki roli Ivána w serialu "Toy Boy", który zadebiutował na Netflixie w 2019 roku. Oprócz tej roli wystąpił w licznych hiszpańskich produkcjach, takich jak "Amar es para zawsze", "Vis a Vis: El Oasis" czy "Servir y proteger", co pomogło mu zdobyć uznanie i sympatię widzów.
Warto również zaznaczyć, że Josée był bardzo aktywny w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Instagramie, gdzie zgromadził ponad 459 tys. obserwujących. Regularnie dzielił się z fanami swoimi codziennymi aktywnościami oraz podróżami, będąc także twarzą wielu marek modowych i jubilerskich. Jego ostatni post, z 3 czerwca, przedstawiał radość z uczestnictwa w festiwalu muzycznym na Wyspach Kanaryjskich.
Jego śmierć jest ogromną stratą dla branży filmowej oraz fanów, którzy doceniali jego talent i osobowość. Aż trudno uwierzyć, że tak wyjątkowa osoba, pełna życia i pasji, odeszła w tak młodym wieku. Wzruszające wspomnienia z pewnością pozostaną w sercach tych, którzy mieli zaszczyt go znać.