Sport

Zimowy atak podczas meczu Ekstraklasy. Boisko w kilka chwil pod śniegiem!

2025-04-05

Autor: Anna

W sobotnim starciu Ekstraklasy Radomiak Radom zmierzył się z Zagłębiem Lubin, które walczy o utrzymanie w lidze. Dla kibiców z Radomia najpierw nastało niezbyt radosne popołudnie, gdyż w 30. minucie goście zdobyli bramkę. Jednak to właśnie opady śniegu w drugiej połowie sprawiły, że mecz musiał zostać przerwany na pół godziny.

Szybki atak zimy zaskoczył wszystkich. Boisko w zaledwie kilkanaście minut pokryło się białym puchem, co wydawało się być sytuacją jak z innej pory roku, zwłaszcza w kwietniu!

Podczas przerwy, aby poprawić nastrój kibiców, DJ radomskiego klubu postanowił puścić utwór „Merry Christmas Everyone” Shakina Stevensa, co może nieco zaskoczyło zgromadzonych. To była dość kuriozalna sytuacja, ale pokazała pozytywne podejście do nieprzewidywalnej aury.

Po wznowieniu gry, zalegający śnieg wciąż był dobrze widoczny po zacienionej stronie boiska. W miejscu, gdzie świeciło słońce, śnieg szybko się topniał, ale zimowe warunki sprawiły, że emocji w drugiej części meczu już nie było. Ostatecznie Zagłębie Lubin, pod wodzą Leszka Ojrzyńskiego, osiągnęło swoje pierwsze zwycięstwo i tym samym wydostało się ze strefy spadkowej.

Kibice zaczynają się zastanawiać, czy nadchodzący weekend przyniesie kolejne niespodzianki pogodowe na boisku. Prognozy na następne dni przewidują zmiany w pogodzie, więc można spodziewać się kolejnych emocjonujących meczów w Ekstraklasie. Czy zimowa aura znowu zaskoczy piłkarzy? Czekamy na odpowiedź!