Zenon Martyniuk rozwiewa wątpliwości dotyczące jego rzekomego domu w Hiszpanii.

Od pewnego czasu w mediach krąży informacja, że popularny muzyk disco polo, Zenon Martyniuk, nabył nieruchomość w luksusowej Marbelli. Nareszcie postanowił skomentować te doniesienia i w rozmowie z Pudelkiem stanowczo zaprzeczył: "Kto tak powiedział?! Ja nie mam żadnego domu w Hiszpanii".

Choć to tylko plotki, Martyniuk przyznał, że jego marzeniem jest zakup domu na Florydzie. W rozmowie z Show News ujawnił, że nieruchomości w Stanach Zjednoczonych wcale nie są tak drogie jak wielu sądzi: "Oczywiście, że stać. Różne są ceny. To nieprawda, że są jakieś wygórowane. Przeciętny apartament kosztuje około 500 tysięcy dolarów, co porównywalne jest z cenami mieszkań w Warszawie".

Zenon aktualnie mieszka w Grabówce pod Białymstokiem, co podkreśla jego bliski kontakt z rodziną i przyjaciółmi.

Z kolei jego żona, Danuta Martyniuk, ostatnio znalazła się w centrum uwagi mediów za sprawą kontrowersyjnego wpisu na temat Jurka Owsiaka i działalności WOŚP. Choć pojawiło się wiele krytycznych komentarzy, Danuta postanowiła nie wdawać się w polemikę. Zamiast tego ogłosiła, że planuje podróż do Australii, co spełni jej marzenia spędzenia czasu z chrześniaczką: "Cieszę się, bo spędzę w końcu więcej czasu z jej dziećmi, a to prawie jak moje wnuki. Wkrótce wrócę do Polski, ale tylko w kwietniu".

Czy możliwe, że w przyszłości Zenek Martyniuk jednak zdecyduje się na inwestycję w nieruchomość za granicą? A może jego marzenie o Florydzie stanie się rzeczywistością? Śledźcie nas, by nie przegapić kolejnych nowinek z życia znanego piosenkarza!