Francuska firma Tarkett, znana z produkcji podłóg i nawierzchni, ogłosiła dramatyczną decyzję o zamknięciu swojego zakładu w Orzechowie, położonym w województwie wielkopolskim. W wyniku tej decyzji, zatrudnienie straci ponad 200 pracowników!

Zakład w Orzechowie otwarto w 1994 roku. W najlepszych czasach oferował zatrudnienie dla ponad 350 osób, jednak obecnie w fabryce pracuje już tylko 211 osób. Zdarzenie to jest wynikiem drastycznego spadku popytu na produkty firmy, szczególnie na rynku skandynawskim, gdzie zapotrzebowanie zmniejszyło się aż o 50%!

Decyzja kierownictwa była ogromnym zaskoczeniem dla pracowników. Jak donosi lokalny portal, 2 września nic nie zapowiadało tego tragicznego ogłoszenia. Jeszcze przed przerwą śniadaniową pracownicy z zapałem wykonywali swoje obowiązki. Po przerwie jednak zamiast wznowienia produkcji, zostali wezwani na niepokojące spotkanie z dyrektorem zakładu, Andrzejem Kubiakiem, oraz przedstawicielami zarządu regionalnego EMEA.

W obliczu możliwej tragedii zarząd firmy był jednak przygotowany na ewentualne konsekwencje - w zakładzie czuwali psychologowie, a przed fabryką stacjonowali ratownicy medyczni w ambulansach, gotowi do działania w sytuacji kryzysowej.

W wyniku tej drastycznej decyzji, produkcja przeniesie się do istniejącego zakładu w Serbii. Tarkett planuje rozpocząć transfer maszyn w ciągu kilku miesięcy, a do końca roku zakład w Orzechowie ma jeszcze prowadzić działalność. Pracownicy zostali zapewnieni, że firma pomoże im złagodzić skutki tego zamknięcia.

To szokująca informacja dla lokalnej społeczności oraz dla wszystkich pracowników. Jakie będą dalsze losy tych, którzy stracą pracę? Czy firma znajdzie sposób na ratującą ich przyszłość? Śledźcie nas, aby być na bieżąco z tymi dramatycznymi wydarzeniami!