Orlen Oil Motor Lublin umocnił się na czołowej pozycji w PGE Ekstralidze, po wygraniu fazy zasadniczej i wyborze Bayer System GKM jako rywala w półfinale. W pierwszym starciu w Grudziądzu, goście triumfowali 47:43.

Rewanż w Lublinie okazał się równie emocjonujący. Motor zdominował GKM, zdobywając 50:40 i tym samym zabezpieczył sobie miejsce w finale. Czy Lublinianie są gotowi na wyzwanie, które czeka ich w meczu o mistrzostwo z PRES Grupa Deweloperska Toruń?

Jak wiadomo, w ostatnim biegu zawodnicy nie zawsze są w pełni skupi, zwłaszcza gdy awans jest już zapewniony. Jack Holder zrezygnował ze startu w 15. biegu, a jego miejsce zajął Bartosz Bańbor. Niestety, w pierwszej odsłonie wyścigu doszło do nieprzyjemnego zdarzenia, gdy Bańbor został upadły po kolizji z Bartoszem Zmarzlikiem, który został wykluczony.

Mechanik Bańbora, Dawid Lampart, nie krył emocji, wyrażając swoje frustracje. W kulisach meczu uchwyciły to kamery Canal+ Sport, ukazując napiętą rozmowę, w której Lampart powiedział: - To nie jest pierwszy raz. Jego słowa zdają się sugerować, że konflikty na torze nie należą do rzadkości.

Mimo kontrowersji, rywalizacja między Bańbor a Zmarzlikiem wydaje się daleka od złej krwi. Po zakończeniu wyścigu, żużlowcy wyjaśnili sobie sytuację w spokojnej atmosferze. Warto wspomnieć, że w powtórce, junior lublinian okazał się górą, pokonując Michaela Jepsena Jensena i Jana Przanowskiego.

Finał PGE Ekstraligi zapowiada się niezwykle emocjonująco. Czy Motor Lublin zdobędzie tytuł? Śledźcie nas, aby odkryć, co wydarzy się na torze!