Kraj

Zaskakujące przeszukanie klasztoru dominikanów – Wyjątkowy incydent z policją w roli głównej!

2024-12-26

Autor: Tomasz

19 grudnia 2023 roku miało miejsce niecodzienne wydarzenie, które wstrząsnęło społecznością dominikanów w Polsce. Jak poinformował o. Łukasz Wiśniewski, prowincjał polskich dominikanów, funkcjonariusze policji przeszukiwali klasztor przez dwie godziny. Mieli przy sobie drony, a także fotografowali cele zakonników, co wywołało falę oburzenia wśród przedstawicieli zakonu.

Akcja była związana z poszukiwaniami Marcina Romanowskiego, posła Prawa i Sprawiedliwości, który zniknął po opuszczeniu szpitala wojewódzkiego w Lublinie. Zaskakujące jest to, że policja przeprowadziła obszerną akcję, mimo iż publicznie ogłoszono, że Romanowski znajduje się na Węgrzech, gdzie uzyskał azyl polityczny. Jak podkreślił o. Wiśniewski, dominikanie nie mieli żadnych informacji o tym posłowi, a oskarżenia o jego ukrywanie były nieuzasadnione i bulwersujące.

Komenda Główna Policji wydała oświadczenie, w którym tłumaczyła swoje działania. Rzecznik prasowy KGP, insp. Katarzyna Nowak, zaznaczyła, że przeszukania odbywały się zgodnie z wymogami prawnymi na polecenie prokuratury. Policja uspokaja, że czynności były prowadzone z poszanowaniem wyjątkowego charakteru miejsca, jednak zakonnicy nie kryją swojego oburzenia.

W międzyczasie, śledczy argumentowali, że przeszukanie było konieczne ze względu na poszukiwania Romanowskiego, którego rzekome ukrycie na terenie klasztoru stało się tematem ich zainteresowania. Jeden z prokuratorów ujawnił, że informacje na temat miejsca pobytu posła otrzymali dopiero po przeprowadzeniu przeszukania.

Dominikanie zapowiedzieli już, że zwrócą się do Prokuratury Krajowej z oficjalnym zażaleniem dotyczącym działań policji. Prowincjał wyraził nadzieję na szybkie wyjaśnienie sytuacji i dodano, że podobne incydenty nie powinny mieć miejsca w przyszłości. Warto zauważyć, że sprawa ta wzbudza wiele emocji, a śledzenie jej rozwoju może przynieść kolejne zaskakujące informacje w najbliższych dniach.