
Zaskakujące decyzje Urbana przed debiutem. Boniek nie grzesił w krytyce!
2025-09-02
Autor: Piotr
Zbliża się debiut Jana Urbana
Po przybyciu reprezentacji Polski do Katowic, zbliżające się mecze z Holandią i Finlandią zaczynają budzić emocje. Jan Urban staje na czołowej scenie jako nowy selekcjoner, jednak nie wszyscy w to ufają. Wśród głosów krytyki znalazł się Zbigniew Boniek, który nie krył swojego zdziwienia niektórymi wyborami nowego trenera.
Boniek na celowniku
Podczas konferencji prasowej, inaugurującej wrześniowe zgrupowanie, pojawiły się liczne pytania dotyczące decyzji Urbana. W szczególności zainteresowanie wzbudziła decyzja o niepowołaniu Marcina Bułki - młodego bramkarza, który miał swoją szansę w kadrze. Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem nie miał wątpliwości.
Czemu Bułka? Boniek nie owija w bawełnę
"Kto jest lepszym bramkarzem: Bułka czy Mrozek?" - pytał Boniek retorycznie, podkreślając zaskoczenie sytuacją. Sam Mrozek przyznał, że nie spodziewał się powołania, co tylko zaostrzyło krytykę pod adresem Urbana.
Obronna strategia Urbana?
Mimo wątpliwości, Boniek próbował uzasadnić decyzję Urbana, mówiąc o „jedynce” w bramce. Zasugerował, że powoływanie czterech czołowych bramkarzy było niepotrzebne, ponieważ to Skorupski i tak miał prowadzić zespół.
Nowy rozdział dla kadry
Boniek podkreślił również, że czas wybierać nową drużynę, mówiąc: "Nowa drużyna, nowe rozdanie, nowy autobus, nowi ludzie". Zachęcał do zaufania decyzjom nowego sztabu szkoleniowego, zakładając, że przyniosą pozytywne rezultaty.
Czas na pierwszy sprawdzian
Już w najbliższy czwartek Polacy zmierzą się z Holandią na wyjeździe, co z pewnością będzie testem dla nowego trenera. To starcie z kadra "Oranje" jest postrzegane jako trudne, jednak kibice wciąż mają nadzieję na pozytywne zaskoczenie.