Niebywałe! Jak wynika z nieoficjalnych źródeł, Biały Dom wskazał Budapeszt jako preferowane miejsce nadchodzącego spotkania między Władimirem Putinem a Wołodymyrem Zełenskim. Mimo że lokalizacja może ulec zmianie, stolicę Węgier uznano za pierwszorzędne miejsce.

Warto przypomnieć, że Putin jest poszukiwany przez Międzynarodowy Trybunał Karny, co w wielu krajach skutkuje jego natychmiastowym aresztowaniem. Jednak Węgry, które we wcześniejszych decyzjach odrzuciły przynależność do MTK, mogą być nieoczekiwanym wyborem.

Zachód nie może już dłużej zwlekać!

Rosyjscy analitycy zauważają, że zachodnie społeczeństwa muszą w końcu zrozumieć, w jakiej grze bierze udział Putin. Tymczasem prezydent Francji, Emmanuel Macron, sugerował, aby liderzy spotkali się w Genewie, co spotkało się z odmową Zełenskiego, który odrzucił propozycję spotkania w Moskwie.

Donald Trump również podjął głos po szczycie w Waszyngtonie, komentując sytuację na świecie. Mimo prośby portalu Politico, rzeczniczka Białego Domu nie udzieliła oficjalnej odpowiedzi na temat możliwego spotkania.

Nadzieja na pokój?

Karoline Leavitt, rzeczniczka Białego Domu, poinformowała, że różne opcje lokalizacji są rozważane. Zapewniła, że szczegóły zostaną ujawnione w odpowiednim czasie.

Niezwykle ważne jest to, że Putin postanowił zgodzić się na kolejny etap negocjacji, co oznacza otwarcie nowego rozdziału w dla współpracy z Ukrainą. W celu skoordynowania tych działań, kluczowe osoby z amerykańskiego rządu, w tym sekretarz stanu Marco Rubio oraz wiceprezydent J.D. Vance, mają odgrywać kluczową rolę.

Czy nadchodzące spotkanie może przynieść trwały pokój? Czas pokaże, ale nadzieja na to, że dialog wyjdzie na prowadzenie, wciąż trwa!