W sercu Birmingham odbyła się niezwykle emocjonalna ceremonia pożegnalna Ozzy'ego Osbourne'a, rozpoczynająca się o godzinie 14:00 czasu polskiego. Fani z entuzjazmem witali karawan, w którym spoczywała trumna artysty, przykryta pięknymi, różowymi kwiatami ułożonymi w imię OZZY.

Przy ikonograficznej Black Sabbath Bridge bliscy legendarnego muzyka opuścili pojazd, by podziękować fanom za niesamowite pożegnania. Kwiaty, rysunki oraz symbole miłości pozostawione przy wyjątkowej ławce Black Sabbath zalały miejsce wzruszającym klimatem.

Sharon w ramionach dzieci - kto ją wspierał?

Wzruszona Sharon Osbourne, mocno wspierana przez swoją córkę Kelly oraz syna Jacka, nie była w stanie powstrzymać łez. Towarzyszyła im także najstarsza córka małżeństwa, Aimee, która znana jest z unikania medialnego zgiełku. Sharon, wyraźnie poruszona, wsiadała do samochodu chwiejnym krokiem, co ukazywało jej ogromne emocje.

Rodzina spędziła chwilę przy ławce, która została przepełniona kwiatami od oddanych fanów. Dodatkowo, nieopodal rozbrzmiewała znana piosenka Ozzy’ego „Crazy Train”, grana przez lokalny kwintet instrumentów dętych. Wkrótce do rodziny dołączyli przyjaciele oraz burmistrz Birmingham, który wyraził swoje współczucie.

Podziękowania dla fanów - wzruszające okrzyki!

Członkowie rodziny Osbourne'ów z wdzięcznością i smutkiem dziękowali fanom za ich obecność i wsparcie w tym trudnym czasie. Okrzyki "Dziękujemy ci! Kochamy cię, Sharon!" rozbrzmiewały w powietrzu, tworząc niepowtarzalną atmosferę.