Wisła Kraków ma szansę na powrót do Ekstraklasy! Już w czwartek czeka ich półfinałowy baraż z Miedzią Legnica, który może otworzyć drzwi do najwyższej ligi.

Po dwóch latach od pamiętnego odpadnięcia z baraży, gdy Puszcza Niepołomice pokrzyżowała plany "Białej Gwiazdy", nadszedł czas na rehabilitację. Kibice mają nadzieję, że w końcu uda się wyzwolić z cienia tamtych porażek.

Wisła, jak w poprzednim sezonie, ponownie zajęła czwarte miejsce w tabeli. Tym razem może być faworytem, ale presja jest ogromna. Zespół jest silny, ale czy wytrzyma próbę?

Obecna forma Wisły daje powody do optymizmu - ostatnie trzy mecze zakończyły się zwycięstwami, a rywale nie zdołali zdobyć ani jednej bramki. Z kolei Miedź zmaga się z kryzysem, wygrywając zaledwie jeden mecz w ostatnich tygodniach.

Nie ma co ukrywać, że Wisła ma przewagę zarówno w formie, jak i psychice. Jednak przed meczem trener Mariusz Jop z pewnością ma kilka zmartwień: kontuzje i kartki mogą wpłynąć na skład.

Na szczęście, kluczowi zawodnicy tacy jak Kacper Duda czy Marko Poletanović są gotowi do gry, unikając pauzy dzięki sprytnej taktyce w ostatnim meczu.

Co więcej, Wisła odblokowała kilku ofensywnych graczy, w tym Łukasza Zwolińskiego, który strzelił dwa gole w ostatnich spotkaniach. Oczekiwania rosną.

Skrzydłowi Angel Baena i Frederico Duarte również zyskali formę, co może zapewnić Wisle dodatkową siłę w ataku. W ostatnich meczach obaj byli kluczowymi postaciami drużyny.

Jednak niepewność panuje w linii obrony. Urazy Alana Urygi i Mariusza Kutwy stawiają pod znakiem zapytania stabilność defensywy.

Jak potoczy się mecz? Czy Wisła zdoła pokonać Miedź, z którą w tym sezonie miała problemy? Historia nie jest po ich stronie, ale na własnym stadionie mogą liczyć na wsparcie kibiców.

Czwartek przyniesie wiele emocji, a my nie możemy się doczekać, by śledzić wszystkie wydarzenia na żywo!