Kontrakt Roberta Lewandowskiego z FC Barceloną obowiązuje jeszcze przez jeden sezon, ale co będzie dalej? Barcelona już teraz powinna myśleć o przyszłości i potencjalnym następcy Polaka. W całej tej sytuacji kluczową rolę może odegrać agent "RL9", Pini Zahavi.

Transfery w Barcelonie – zmiany na horyzoncie!

FC Barcelona zbliża się do finalizacji kolejnego transferu. Pablo Torre, który nie miał możliwości zaistnienia w zespole prowadzonym przez Hansiego Flicka, wkrótce pożegna się z klubem. RCD Mallorca to nowy kierunek dla utalentowanego zawodnika.

Nowy napastnik w Barcelonie? Młody talent na radarze!

Podczas negocjacji dotyczących Torrego, pojawił się temat nowego napastnika—a mowa o 18-letnim Marcu Domenechu. Choć wcześniej nieco zniknął z radarów, teraz powrócił na scenę transferową. "Barcelona ceni jego siłę, umiejętności techniczne oraz kontrolę nad piłką" - relacjonuje Gabriel Sans z "Mundo Deportivo".

Domenech, którego klauzula odstępnego wynosi około czterech milionów euro, może stać się nowym nabytkiem Barcelony, mimo że mistrzowie Hiszpanii nie chcą przesadnie przepłacać.

Pini Zahavi – agent, który może wiele zdziałać!

Co ciekawe, agentem Domenecha jest Pini Zahavi, który prowadzi również interesy Lewandowskiego. Jego rola w negocjacjach może być kluczowa, biorąc pod uwagę potencjał młodego napastnika jako przyszłego następcy "Lewego".

Jeśli Lewandowski odejdzie z Barcelony już w czerwcu przyszłego roku, mając na liczniku zaledwie 38 lat, Domenech może okazać się idealnym rozwiązaniem dla drużyny.