
"Wielki kryzys dla planety! Francuski gigant naftowy TotalEnergies natarli na ocean"
2025-09-15
Autor: Piotr
Zaniepokojeni mieszkańcy Delty Nigru
Ekoaktywista Tobechukwu Diolu z Nigerii z przerażeniem patrzy, jak przemysł naftowy zdewastował przyrodę, faunę i życie lokalnych społeczności w delcie Nigru, regionie bogatym w złoża ropy. Jego obawy potęgowały się, gdy dowiedział się, że francuski gigant naftowy TotalEnergies właśnie uzyskał pozwolenie na nowe projekty głębinowych odwiertów w Nigerii i Republice Konga.
Rozpoczęcie odwiertów w kontrowersyjnych lokalizacjach
Obszar w Nigerii, na którym TotalEnergies dostanie pozwolenie na poszukiwanie ropy, obejmuje około 2000 km². Z kolei odwierty przy wybrzeżu Republiki Konga obejmą teren wielkości 1000 km². To budzi wątpliwości, zwłaszcza gdy mowa o dotychczasowych działaniach duńskich funduszy emerytalnych, które zainwestowały w TotalEnergies aż 2,2 miliarda koron duńskich (około 1,25 miliarda złotych).
Giganci naftowi pod ostrzałem krytyki
Zgoda na nowe pozwolenia dla TotalEnergies spotkała się z ostrą krytyką ze strony pięciu organizacji pozarządowych i licznych ekologów. Twierdzą oni, że gigant naftowy powinien natychmiast wstrzymać nowe projekty w Afryce, aby zapobiec zanieczyszczeniu środowiska oraz naruszeniom praw człowieka. Zaki Mamdoo z organizacji 350.org, która prowadzi kampanię 'Wyrzucić Total z Afryki', podkreśla: "To niepokojące, że TotalEnergies wkracza na morze, ignorując tragiczną historię zanieczyszczenia lądu w Delcie Nigru."
TotalEnergies: cisza w obliczu katastrofy
TotalEnergies do tej pory nie skomentowało trudnych pytań dotyczących wpływu nowych projektów na ich ambitne cele redukcji emisji CO2. Eksperci ONZ wskazują, że firma wiele razy sprzedawała swoje aktywa w Nigerii, nie podejmując działań dla naprawy szkód środowiskowych ani nie wypłacając odszkodowań społecznościom, które utraciły swoje miejsca pracy i domy.
Fatalne konsekwencje dla zdrowia lokalnych społeczności
Ekspert Bieye Renner Briggs, lekarz z Nigerii, bada wpływ zanieczyszczenia na zdrowie mieszkańców. Obserwuje coraz większą liczbę chorób, w tym niewydolności nerek, chorób serca oraz wady wrodzone. "Ogromne ilości węglowodorów znajdują się w krwi, wodzie i roślinności lokalnej społeczności, niosąc ze sobą poważne problemy zdrowotne" – mówi.
Ekspansja naftowa bez granic?
Naukowcy ostrzegają, że mimo przenoszenia wydobycia na morze, ryzyko zanieczyszczenia nie maleje. Wichura firm naftowych nadzieję na przyszłość dla ekosystemów morskich, rybołówstwa oraz zdrowia lokalnych mieszkańców, którzy spożywają ryby i owoce morza.
Ekolodzy biją na alarm
Amarachi Paschaline Onyena, badaczka z Nigeria Maritime University, zwraca uwagę na niszczący wpływ wydobycia ropy na lasy namorzynowe, które są niezwykle ważne w walce ze zmianami klimatu. Już teraz wiadomo, że do 2050 roku może zniknąć ponad połowa tych unikalnych ekosystemów.
Czy istnieje szansa na zmianę?
Działacze wzywają do zabezpieczenia przyszłości zarówno ludzi, jak i środowiska. Wielu z nich wątpi, że rządy Nigerii i Republiki Konga oraz firmy naftowe, takie jak TotalEnergies, stworzą realny plan ochrony różnorodności biologicznej i zdrowia ludzi. Nadchodzące decyzje mogą zaważyć na przyszłości całego regionu.