Rozrywka

W wieku 76 lat zmarł znakomity aktor Lech Sołuba. Przypominamy jego niezapomniane role!

2024-09-19

Lech Sołuba – biografia

Lech Sołuba, utalentowany aktor filmowy i teatralny, urodził się 20 stycznia 1948 roku. Był synem redaktorki telewizyjnej Iwony Sołubiny oraz członkiem artystycznej rodziny, jako brat aktorki Moniki Sołubianki i siostrzeniec aktora Romana Kłosowskiego.

Kariera aktorska

Aktor z pasją rozpoczął swoją karierę artystyczną po ukończeniu Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie w 1969 roku. Debiutował na scenie 15 kwietnia tego samego roku w przedstawieniu "Mała komedia" Henryka Bardijewskiego w reżyserii Kazimierza Rudzkiego.

W ciągu swojej kariery Lech Sołuba był członkiem zespołów Teatru Polskiego w Warszawie (1969-1974, 1980-1983) oraz Teatru Narodowego (1983-1987), gdzie zagrał blisko 30 ról. Jego wszechstronność przejawiała się również w licznych występach w Teatrze Telewizji oraz Polskim Radiu, gdzie wystąpił w ponad dwudziestu spektaklach i pięćdziesięciu słuchowiskach.

Najbardziej znane role

Sołuba jest pamiętany przede wszystkim z roli członka ekipy filmowej w kultowym filmie "Miś" (1980) w reżyserii Stanisława Barei. Jego charakterystyczna scena "ostatniej paróweczki hrabiego Barry Kenta" stała się niezapomnianym momentem w polskim kinie.

Na dużym ekranie zagrał również w takich filmach jak "Człowiek z żelaza" w reżyserii Andrzeja Wajdy (1981), "Katastrofa w Gibraltarze" (1983), "Historia Roja" (2016) oraz "Hydrozagadka" (1970).

Seriale telewizyjne

Lech Sołuba pojawiał się także w popularnych serialach telewizyjnych, takich jak "Kolumbowie" (1970), "Czterdziestolatek" (1975), "Noce i dnie" (1977), "Ranczo" (2008), czy "Plebania" (2008-2009). Jego ostatnią rolą, która zwróciła uwagę widzów, był Władysław Gomułka w filmie oraz serialu "Gierek" w reżyserii Michała Węgrzyna, który ukazał się w 2021 roku.

Śmierć i dziedzictwo

Lech Sołuba zmarł 18 września 2023 roku w wieku 76 lat. Jego dorobek artystyczny oraz niezapomniane role na zawsze pozostaną w pamięci widzów. Tak wspaniały talent odszedł, pozostawiając po sobie pielęgnowane wspomnienia oraz inspirację dla przyszłych pokoleń artystów.

Odszedł wielki mistrz, ale jego dzieła będą żyły w naszych sercach.