Finanse

Uwaga! Podatek od grzybów: Fiskus nie żartuje!

2025-09-22

Autor: Michał

Czy sprzedaż zebranych grzybów może kosztować cię fortunę?

Sezon grzybowy w pełni, a wielu z nas chętnie dorabia na zbieraniu runa leśnego. Ale czy sprzedając grzyby, musimy obawiać się fiskusa? Oto wszystko, co musisz wiedzieć!

Podatek od sprzedaży grzybów – potrafi zaskoczyć!

Pierwsza dobra wiadomość: dochody ze sprzedaży dziko rosnących grzybów, jagód czy ziół nie są objęte podatkiem dochodowym! Zgodnie z przepisami, jeśli zbierasz je osobiście lub z bliską rodziną, możesz cieszyć się zyskiem bez obaw o fiskusa. Jednak, uwaga! Wszyscy, którzy angażują do zbioru sąsiadów czy znajomych, mogą spotkać się z niezapowiedzianym podatkowym zaskoczeniem.

Ukrywanie przychodów to droga do piekła!

Fiskus ma oko na zbieraczy! Jeżeli urząd skarbowy zuszuka, że dorobiłeś się na czarno, grozi ci kara w wysokości 75% od nieujawnionego dochodu. Oznacza to, że na każde 1000 zł niezgłoszonego zysku, możesz zapłacić 750 zł kary. Lepiej się nie minąć z obowiązkami!

Jakie grzyby można sprzedawać bez obaw?

Tylko dziko rosnące grzyby są zwolnione z podatku – inne rośliny pozyskiwane z lasu, takie jak kora czy choinki, wchodzą w inny model opodatkowania. Nie zrozumiesz – te przepisy są skomplikowane, więc bądź na baczności!

Pamiętaj o swoich dowodach!

Przy ewentualnej kontroli, fiskus może zażądać dowodów pochodzenia uzyskanych dochodów. Przekonanie urzędników, że twoje pieniądze pochodzą z legalnej sprzedaży grzybów, może wymagać nie tylko dokumentów, lecz także odpowiednich udowodnień nawet w sądzie!

Sprzedaż grzybów – wiesz, gdzie i jak?

Nie zapominaj, że sprzedaż świeżych grzybów odbywa się wyłącznie w zatwierdzonych punktach sprzedaży. Weź pod uwagę, że osoby handlujące w nieformalnych miejscach muszą posiadać odpowiednie atesty, inaczej rozgromi cię sanepid!

Gdzie nie można zbierać grzybów?

Na koniec, pamiętaj, że nie wszędzie wolno zbierać grzyby. Kary za nielegalne grzybobranie w Polsce mogą sięgnąć 500 zł za złamanie zakazu wstępu do lasu, a w przypadku zbioru gatunków chronionych, sprawa może skończyć się w sądzie, a grzywna może wynieść nawet 5000 zł. Unikaj problemów i zbieraj tylko w dozwolonych miejscach!