
USA i Rosja: Kluczowe Negocjacje w Sprawie Ukrainy na Skraju Upadku
2025-08-22
Autor: Piotr
Negocjacje pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi dotyczące zakończenia wojny na Ukrainie, rozpoczęte po wyborczym zwycięstwie Donalda Trumpa, weszły w kryzys. U jego podstaw leży wypowiedź Siergieja Ławrowa, rosyjskiego ministra spraw zagranicznych, który odrzucił zapewnienia o bezpieczeństwie dla Ukrainy ze strony krajów zachodnich. Te zaskakujące informacje pochodzą z europejskich kręgów dyplomatycznych.
Czy Spotkanie Putin-Zeleński ma Szansę?
Kreml stara się przekonać USA, że warto zrezygnować z dotychczasowych ustaleń z Europą i Ukrainą. Propozycja, aby spotkanie Władimira Putina z Wołodymyrem Zeleńskim zostało zastąpione rozmowami na niższym szczeblu, podsyca spekulacje o przyszłości negocjacji.
Podczas spotkania w Białym Domu z udziałem Zeleńskiego, przywódców UE oraz sekretarza generalnego NATO, Marka Rutte, poruszano kwestie sięgające zapewnienia Ukrainie bezpieczeństwa. Premier Włoch, Giorgia Meloni, zaproponowała system zbiorowych gwarancji, których nie wiązałoby członkostwo Ukrainy w NATO. USA, mimo odmowy wysłania wojsk, nie wykluczyły możliwości wsparcia powietrznego.
Odmowa Ławrowa: Rozmowy w Impasie?
Siergiej Ławrow jednoznacznie odrzucił te plany, zasugerowawszy, że jakiekolwiek rozmowy bez Moskwy to "droga donikąd". Podkreślił, że obecność obcych wojsk na Ukrainie jest "niedopuszczalna". Wysoko postawieni dyplomaci w Europie są zdania, że jego wypowiedzi mają na celu wydłużenie negocjacji, a Putin nie jest skłonny do prawdziwych ustępstw.
Doniesienia: Trump Rezygnuje z Planów Spotkania
Zgodnie z doniesieniami brytyjskiego "Guardiana", Trump postanowił zrezygnować z organizacji bilateralskiego spotkania pomiędzy Putinem a Zeleńskim. Według byłego prezydenta, Moskwa i Kijów powinny samodzielnie podjąć inicjatywę rozmów, co mogłoby stanowić kluczowy krok w kierunku zakończenia konfliktu.
Na horyzoncie wciąż widnieje niepewność i kluczowe pytanie: Czy te trudne rozmowy mogą w końcu doprowadzić do pokoju? Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie wymaga czasu i dalszych wysiłków dyplomatycznych.