Trump nawołuje do zjednoczenia w walce z Rosją

W sobotę Donald Trump zaskoczył świat, ogłaszając, że wysłał list do wszystkich państw NATO, w którym zapowiedział nałożenie drakońskich sankcji na Rosję. Jego warunkiem jest całkowite zaprzestanie zakupu rosyjskiej ropy przez kraje należące do Sojuszu. Trump nawołuje również do nałożenia na Chiny ceł w wysokości 50-100%, by osłabić ich wpływy.

Komisja Europejska przyspiesza działania

Te działania Trumpa zbiegają się w czasie z dynamicznymi pracami Komisji Europejskiej, która przygotowuje 19. pakiet sankcji wobec Rosji z powodu inwazji na Ukrainę. Przewodnicząca KE, Ursula von der Leyen, zapewnia, że nowe regulacje mają na celu szybkie zakończenie uzależnienia Europy od rosyjskich surowców.

Plan odejścia od rosyjskich paliw do 2027 roku?

Podczas poniedziałkowej konferencji rzeczniczka Komisji, Paula Pinho, przypomniała, że już w czerwcu KE zaproponowała całkowity zakaz importu rosyjskiego gazu do końca 2027 roku. Dodatkowo, planuje zakończyć zakupy rosyjskiej ropy w tym samym terminie.

Wsparcie z USA kluczowe dla skuteczności sankcji

Olof Gill, rzecznik KE ds. handlu, podkreślił znaczenie współpracy z USA w kwestii nowych sankcji. Zespół unijnych ekspertów, kierowany przez Davida O'Sullivana, już rozmawia z amerykańskimi przedstawicielami na ten temat.

Chiny w centrum uwagi санкций

W kontekście chińskiego wsparcia dla Rosji, Komisja Europejska rozważa wprowadzenie obostrzeń dla firm działających w krajach trzecich. Jednak, jak zaznaczył Gill, wszelkie działania muszą być jednomyślne.

Reakcja Donalda Tuska na apel Trumpa

Donald Tusk także włączył się do debaty, zauważając, że Europa zmniejszyła zakupy rosyjskiego gazu i ropy o 80%. Podkreślił, że największym problemem pozostają Węgry i Słowacja, które muszą zacząć kupować surowce z innych źródeł.

Problem zakupów rosyjskich surowców w UE

Analiza fińskiego think tanku pokazuje, że pięciu największych importerów rosyjskiego gazu i ropy w UE – w tym Węgry i Słowacja – wydało na te surowce 1,1 miliarda euro w lipcu 2025 roku. Większość importowanego z Rosji paliwa to gaz ziemny, który wciąż nie jest objęty żadnymi sankcjami.

Czy Europa wreszcie odstąpi od rosyjskich surowców?

W obliczu apelu Trumpa i rosnącej presji ze strony Komisji Europejskiej, nadchodzi czas decyzji dla wielu krajów. Czy Węgry i Słowacja podejmą wyzwanie i znajdą nowe źródła zaopatrzenia? Cała Europa czeka na odpowiedź!