Raper Dave Blunts, urodzony w 2001 roku, zyskał popularność od 2018 roku, a jego największym przebojem stał się viralowy utwór "The Cup", który zawładnął mediami społecznościowymi. Jednak zainteresowanie jego osobą wykracza daleko poza jego muzykę.

Dave Blunts przyciąga uwagę nie tylko za sprawą swoich hitów. Aktualnie ważąc około 256 kilogramów, zmaga się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi, w tym z problemami z oddychaniem. Podczas koncertu poświęconego pamięci Juice Wrlda, który zmarł w 2019 roku, artysta występował na kanapie, korzystając z butli tlenowej, co spotkało się z szerokim odzewem ze strony społeczności.

Snoop Dogg, ikona rapu, również zauważył Bluntsa, komentując jego wystąpienia. Warto dodać, że bliskie bardzo personalne podejście Dave'a do tego żartu sprawiło, że na scenie zapytał publiczność, czy przeszkadza im jego sposób występowania – sytuacja zakończyła się kontrowersyjnym stwierdzeniem: "Odwal się ode mnie, Snoop Dogg".

Choć Snoop Dogg zdawał się nie przejmować reakcją Bluntsa i w odpowiedzi opublikował zabawny filmik na Instagramie, z humorem zachęcając go do dalszego działania, to sytuacja pokazuje, jak delikatna jest obecnie sytuacja zdrowotna młodego rapera.

Ponadto, w sieci zapanowała burza po opublikowaniu zdjęcia jego dziewczyny na Instagramie. Internauci szybko zaczęli komentować, sugerując, że może ona być z Blunts'em tylko ze względu na jego zarobki. Zaniepokojenie związane z jego stanem zdrowia jest widoczne w licznych komentarzach: "On naprawdę nie powinien występować w takim stanie. Potrzebuje pomocy, a nie dodatkowego stresu", "Czy ona naprawdę go kocha, czy tylko korzysta z jego popularności?" oraz "Wierzę, że może to przetrwać, ale musi zacząć dbać o siebie."

W odpowiedzi na te obawy, Grzegorz Hyży, przyjaciel Bluntsa, zapewnił, że planują nową trasę koncertową, co budzi nadzieje wśród fanów, że raper podejmie działania w kierunku poprawy swojego stanu zdrowia i może wróci do formy.

Czy Dave Blunts zdoła pokonać swoje problemy zdrowotne i wrócić na scenę? Fani z niecierpliwością czekają na nowe informacje i z niepokojem obserwują jego losy.