
Tragedia w Santo Domingo: Pożegnanie z prawie 200 ofiarami katastrofy
2025-04-10
Autor: Michał
Straszliwa katastrofa w Dominicanie
W Santo Domingo, w pobliżu miejsca, gdzie miał miejsce tragiczny wypadek, powstała prowizoryczna kostnica. Od dwóch dni tłumy ludzi gromadzą się w oczekiwaniu na wieści o swoich zaginionych bliskich, trzymając w rękach zdjęcia najważniejszych dla nich osób.
Dach klubu Jet Set się zawalił
Do tragedii doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w klubie Jet Set. Według doniesień agencji AP, co najmniej 184 osoby straciły życie, a ponad 200 odniosło rany w wyniku zawalenia się dachu. Miejscowe władze potwierdzają, że akcja ratunkowa trwa. Ratownicy przeszukują gruzowiska w poszukiwaniu ciał.
Nieudana ocena stanu technicznego budynku?
Do tej pory nie ustalono, co spowodowało zawalenie. Nie wiadomo, kiedy budynek przeszedł ostatnią ocenę techniczną. Właściciele klubu zapewniają, że współpracują z odpowiednimi służbami.
Nagrania grozy z ostatnich chwil
Media uzyskały wstrząsające nagrania zarejestrowane tuż przed tragedią, na których widać, jak zabawę przerywa nagły katastrofalny huk. Uczestnicy imprezy nie zdawali sobie sprawy z nadchodzącego niebezpieczeństwa, a w mgnieniu oka wszystko zamieniło się w chaos.
Paniczny tłum i brak nadziei na ocalenie
Tłum z niepokojem czeka na wieści o odnalezionych bliskich pod instytutem medycyny sądowej. Szef Centrum Operacji Kryzysowych, Juan Manuel Mendez, przyznał, że nadzieje na odnalezienie ocalałych maleją. Zespół ratunkowy, w skład którego wchodzą także ekipy z Izraela i Portoryko, kontynuuje swoje działania.
Ofiary znane i nieznane
Jak dotąd zidentyfikowano 54 ciała, a wśród ofiar są nie tylko osoby publiczne, jak gubernator prowincji Monte Cristi, Nelsy Cruz, oraz dwaj znani baseballiści, Octavio Dotel i Tony Blanco. Zginął również główny artysta wieczoru, Rubby Perez, oraz wielu innych. Wkrótce mają się odbyć pierwsze pogrzeby.
To tragiczne wydarzenie wstrząsnęło nie tylko mieszkańcami Dominikany, ale i całym światem. Słowa wsparcia płyną z różnych zakątków, a nadzieja na lepsze jutro jest jedynym pocieszeniem w obliczu tego, co wydarzyło się w klubie.