Rafał Trzaskowski, lider Koalicji Obywatelskiej, w programie Radiu Zet wyraził swoje zdecydowane wątpliwości co do ostatnich działań prezydenta Andrzeja Dudy, komentując, że w jego opinii rząd PiS "wprowadził nieprawdopodobny chaos" poprzez Polski Ład.

Na antenie Trzaskowski podkreślił dramatyczną sytuację w polskiej gospodarce: "Prawie 600 tysięcy firm musiało zawiesić swoją działalność. Z tego powodu zawsze byłem zwolennikiem stopniowej likwidacji niesprawiedliwych obciążeń."

Kandydat KO zasugerował, że jako prezydent podpisałby ustawę, która obniżyłaby składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Przyznał, że system ochrony zdrowia w Polsce zdecydowanie wymaga reform.

Trzaskowski zareagował również na apel Adriana Zandberga, kandydata z partii Razem, który podczas rozmowy w Pałacu Prezydenckim prosił o zawetowanie ustawy, argumentując, że w tegorocznym budżecie brakuje 20 miliardów złotych na wsparcie szpitali.

"To absolutna nieprawda! Należy przede wszystkim zmienić sposób zarządzania szpitalami i lepiej wykorzystać unijne fundusze" - dodał Trzaskowski.

W trakcie rozmowy podkreślił swoje doświadczenie, zarządzając dziesięcioma szpitalami w Warszawie, gdzie udało mu się pozyskać znaczne dotacje z UE. Podkreślił: "Otrzymaliśmy 200 milionów złotych na walkę z rakiem i 800 milionów złotych zainwestowaliśmy w nasze placówki medyczne. To dowód, że można zarządzać skutecznie!"

Ustawa, którą prezydent Duda zawetował, zakładała obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców od 2026 roku. Jej realizacja miała dotyczyć 2,5 miliona przedsiębiorców i kosztować budżet państwa 4,6 miliarda złotych, co miałoby znacząco wpłynąć na wpływy z tego tytułu.

Plany przewidywały także wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej, z ryczałtem do określonego poziomu dochodów i procentowym naliczeniem od nadwyżki.