Tragedia w Borussii Dortmund: Niespodziewana śmierć legendy klubu
2025-01-02
Autor: Michał
Z ogromnym smutkiem informujemy o śmierci Wolfgang'a de Beer'a, który odszedł od nas zaledwie w wieku 60 lat. "Wolfgang de Beer opuścił nas zdecydowanie za wcześnie. Rodzina Borussii jest zszokowana i głęboko zasmucona. Będziemy zawsze czcić jego pamięć" - możemy przeczytać w oświadczeniu wydanym przez niemiecki klub Borussia Dortmund.
Zmarł nagle 30 grudnia 2024 roku, a jego odejście pozostawiło nas bez słów. W myślach klubu BVB są jego żona Jutta, dzieci Jana i Lea oraz wszyscy bliscy. Wolfgang "Teddy" de Beer obchodziłby swoje 61. urodziny w czwartek, 2 stycznia.
Niestety, to nie jest jedyna tragedia, która dotknęła świat sportu. W ostatnich czasie zmarł również Michael Newberry, piłkarz, który odszedł w swoje 27. urodziny, także w niespodziewanych okolicznościach.
Borussia Dortmund, znana z silnego ducha zespołowego, przeżywa obecnie trudny czas. Wszyscy fani, zarówno w Niemczech, jak i na całym świecie, łączą się w żalu i wysyłają kondolencje rodzinie zmarłych.
W klubie aktualnie pracuje Łukasz Piszczek, dawny defensor BVB, który teraz pełni rolę asystenta pierwszego trenera Nuriego Sahina. Piszczek, będący ikoną klubu, również podzielił się swoimi uczuciami, mówiąc: "To straszna wiadomość. Wolfgang był nie tylko znakomitym bramkarzem, ale także wspaniałym człowiekiem. Jego strata jest odczuwalna dla całej społeczności Borussii."
W tej trudnej chwili, BVB pragnie wspierać rodzinę de Beer'a oraz wszystkich, którzy go znali i kochali.