
Szokujący sekret ojca z Walii: zwyczajny facet, a szef narkotykowego imperium!
2025-09-15
Autor: Anna
Przypadkowo odkryty przestępca
Wyglądający na zupełnie przeciętnego mężczyznę, Andrews Jr. z Walii skrywał przerażającą tajemnicę. Gdyby funkcjonariusze nie natrafili na jego rozmowy przez WhatsApp z zatrzymanym handlarzem narkotyków, prawdopodobnie nigdy by się to nie ujawniło. Mężczyźni żartowali o milionowych transakcjach i dzieleniu cel więziennych, co przykuło uwagę służb.
Zaskakująca "polana" i działania policji
W trakcie dziewięciomiesięcznej inwigilacji, detektywi odkryli tajemniczą lokację nazywaną „polaną” — ukryte miejsce, gdzie odbywały się liczne nielegalne transakcje. Jak podkreślił tajny agent, aby tam trafić, trzeba było znać konkretne wskazówki.
Policja szybko wpadła na trop taksówkarza z Newport, którego zatrzymano zaraz po wyjeździe z „polany”. W jego pojeździe znaleziono kokainę o wartości niemal miliona złotych, która miała trafić do Andrews Jr.
Aresztowanie i dowody
Kulminacja śledztwa nastąpiła tuż przed Świętami Bożego Narodzenia 2023 roku, kiedy detektywi przeprowadzili nalot na dom Andrews Jr. W trakcie akcji mężczyzna próbował ukryć swój telefon, jednak udało się go odzyskać. Na urządzeniu znaleziono szczegółowe zapisy transakcji oraz zdjęcia ogromnych stosów gotówki.
Oblicze zwykłego ojca
Fasada zwyczajnego życia — mężczyzna prowadził życie skromnego ojca rodziny, pozbawionego ekstrawagancji. Jak zauważył jeden z agentów, nie było w nim nic, co mogłoby wskazywać na to, że jest szefem narkotykowego imperium. Andrews Jr. zawsze ubierał się w robocze ciuchy i nie posiadał luksusowych samochodów ani drogich ubrań.
Niespodziewana rola matki
Andrews Jr. przyznał się do dwóch zarzutów związanych z handlowaniem narkotykami. Tymczasem szokujący był fakt, że w jego przestępczej działalności brała udział nawet jego matka. W sądzie w Newport skazano go na 14 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności, co potwierdza, iż skrywane sekrety potrafią zaskoczyć nawet najtwardszych detektywów.