
Szokujący atak na Podlasiu: Mężczyzna brutalnie pobity kijem przez kolegę
2025-08-30
Autor: Agnieszka
Furia i przemoc w Rajgrodzie
Wstrząsający incydent miał miejsce w gminie Rajgród, gdzie 48-letni mężczyzna został brutalnie pobity do nieprzytomności. Policja została powiadomiona przez świadków, którzy odnaleźli rannego mężczyznę leżącego na poboczu drogi.
Dramatyczne odkrycie
Na miejscu policjanci znaleźli nieprzytomnego 48-latka oraz jego 41-letniego kolegę w stanie nietrzeźwości, który miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany mężczyzna jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa.
Zdradziecka pułapka
Według relacji policji, 41-latek czaił się w krzakach, czekając na moment, gdy jego ofiara przejedzie obok. Kiedy 48-latek zbliżył się na quadzie, napastnik zaatakował go drewnianym kijem, uderzając w głowę. Gdy ofiara spadła z pojazdu, 41-latek rzucił się na niego z pięściami.
Dalszy ciąg przemocy
Po brutalnym ataku, mężczyzna przejął quad swojej ofiary i pojechał do swojego miejsca zamieszkania. Tam, w towarzystwie 35-letniego kuzyna, wrócił, by ponownie zaatakować leżącego znajomego. Choć kuzyn próbował powstrzymać dalsze atakowanie, nie wezwał policji ani służb ratunkowych.
Niepokojące zmiany w zeznaniach
41-latek, próbując się bronić, zmieniał swoje alibi, twierdząc, że spadli razem z quada, a jego atak był przypadkowy. Policja jednak nie dała wiary tym wersjom i zdecydowała o jego aresztowaniu, gdzie grozi mu kara od 10 lat do dożywocia.
Co dalej z podejrzanym?
Napastnik został aresztowany na trzy miesiące, a jego kuzyn postawiono zarzut nieudzielenia pomocy ofierze. Sprawa z pewnością będzie miała dalszy ciąg w sądzie, a mieszkańcy Podlasia są wstrząśnięci tym barbarzyńskim atakiem.