Kraj

Szokujące wieści! Były szef ABW unika komisji śledczej. Czy zgarnie karę?

2024-09-27

Pierwsze przesłuchanie byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), Piotra Pogonowskiego, miało odbyć się 18 września, jednak nie pojawił się on na nim, mimo że otrzymał wezwanie. Izba wkrótce postanowiła ponownie wezwać Pogonowskiego i ustaliła nowy termin przesłuchania na 11 października.

Magdalena Sroka, przewodnicząca komisji, ogłosiła, że od Pogonowskiego wpłynęła korespondencja, w której informuje, że nie stawi się przed komisją, argumentując swoją nieobecność orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności tej komisji z konstytucją. Przewodnicząca podkreśliła jednak, że nie można dopuścić do sytuacji, w której świadkowie lekceważą postanowienia komisji. Jeśli Pogonowski nie pojawi się 11 października, będą wnioskować o jego przymusowe doprowadzenie.

Warto przypomnieć, że 10 września TK wydał wezwanie, w którym stwierdził, że działania komisji śledczej ws. Pegasusa są niezgodne z ustawą zasadniczą. Sędzia Stanisław Piotrowicz, wyjaśniając tę decyzję, wskazał, że uchwała powołująca komisję miała usterki prawne, a Sejm działał „w niewłaściwym składzie”, co uniemożliwiło pełne wykonywanie mandatów przez niektórych posłów.

Piotr Pogonowski pełnił funkcję szefa ABW od 2016 do 2020 roku. Zrezygnował z tej pozycji z powodów osobistych, a od 2020 roku zasiada w zarządzie Narodowego Banku Polskiego, nadzorując kluczowe departamenty. Jego wcześniejsze doświadczenie obejmuje również rolę dyrektora gabinetu w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym oraz nieudane starania o mandat poselski w 2011 roku.

Obecnie komisja bada legalność, prawidłowość i celowość działań podejmowanych z użyciem oprogramowania Pegasus przez rząd, służby specjalne i policję w latach 2015-2023. Do tej pory przesłuchano już szereg prominentnych postaci, w tym byłego wicepremiera i lidera PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Czy Piotr Pogonowski zdoła uniknąć odpowiedzialności? Czas pokaże!