Szokujące ustalenia w sprawie Ryszarda Brejzy: audyt ujawnia polityczne motywy śledztwa
2024-12-23
Autor: Piotr
Najnowszy audyt ujawnił bulwersujące informacje dotyczące śledztwa w sprawie Ryszarda Brejzy, byłego prezydenta Inowrocławia i obecnego senatora Koalicji Obywatelskiej. Według auditorów, nadzór nad tym śledztwem był realizowany z naruszeniem zasad niezależności prokuratorów, co wywołuje poważne wątpliwości co do rzetelności całej procedury.
W toku śledztwa, które rozpoczęło się w październiku 2017 roku, prokuratura postawiła Brejzie zarzuty dotyczące nadużycia uprawnień, rzekomo polegającego na utworzeniu w urzędzie miasta nowego wydziału, który miał promować zarówno jego osobę, jak i jego syna, Krzysztofa Brejzę. Zgodnie z oskarżeniami, wydział ten miał nie tylko dostarczać korzyści polityczne, ale również atakować konkurentów politycznych w sieci.
Nowe ustalenia pokazują, że działania prokuratury były motywowane osobistą agendą byłej Prokurator Regionalnej w Gdańsku, Teresy Rutkowskiej-Szmydyńskiej. Audyt ujawnił, że procesowe działania zlecane prokuratorowi prowadzącemu nie wynikały z chęci realizacji celów penalnych, lecz były ukierunkowane na spełnienie osobistych ambicji Rutkowskiej-Szmydyńskiej, co stawia pod znakiem zapytania całą legalność postępowania.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo w dniu 23 grudnia 2023 roku, uznając, że czyny przypisywane Brejzie nie miały znamion przestępstwa. Rzecznik prokuratury, Mariusz Duszyński, zaznaczył jednak, że postanowienie o umorzeniu nie jest jeszcze prawomocne.
Szczególnie niepokojące są ustalenia dotyczące operacyjnej kontroli nad Krzysztofem Brejzą, która, według audytu, była przeprowadzana z naruszeniem przepisów prawa. W związku z tym wnioski dotyczące wykorzystania technologii szpiegowskich, takich jak oprogramowanie Pegasus, rzucają cień na transparentność działań prokuratorskich.
Jak informuje prokurator Marciniak, materiały dotyczące przekroczenia uprawnień przez prokuraturę zostały przekazane do Archiwum Spraw Zabezpieczonych Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, co sugeruje, że sprawa może mieć znacznie większe implikacje.
W miarę, jak sprawa się rozwija, zastanawiające jest, jakie następstwa przyniesie audyt zarówno dla osób zaangażowanych, jak i dla systemu sprawiedliwości w Polsce. W kontekście zbliżających się wyborów, takie informacje mogą znacząco wpłynąć na reputację osób politycznie powiązanych z tą sprawą.