Niecodzienna porażka FC Barcelony

FC Barcelona miała nadzieję na dalsze sukcesy w Lidze Mistrzów, ale marzenia zostały brutalnie przerwane. Inter Mediolan, dzięki bramce Fratesiego, wywalczył awans do finału, a rywalem ekipy jest PSG. To zawód, którego nikt się nie spodziewał.

Ter Stegen mówi w obliczu porażki

Kapitan Barcelony, Marc-Andre Ter Stegen, zabrał głos po ostatniej przegranej. Na Instagramie podkreślił, że wszyscy w zespole mogą być dumni z występów w tym sezonie. "Porażka boli, ale wrócimy silniejsi. Dziękujemy za wasze niesamowite wsparcie!" - napisał.

Szczęsny poza bramką jego drużyny?

W komentarzach pod postem Ter Stegena zaczęły pojawiać się odniesienia do Wojciecha Szczęsnego. Użytkownik zwrócił uwagę, że gdyby Polak stanął w bramce, Barcelona mogłaby uniknąć porażki. Krytyka dotknęła także innych graczy, w tym Araujo.

Szczęsny pod lupą krytyków

Dziennik "Sport" ostrzega, że Wojciech Szczęsny traci formę. W ostatnich sześciu meczach wpuścił 15 goli, co daje średnio ponad dwie bramki na spotkanie. Mimo że nie był bezpośrednio odpowiedzialny za stracone bramki, jego chwila kryzysu zbiegła się z powrotem Ter Stegena do formy.

Wielka szansa dla Szczęsnego?

Tymczasem przed Szczęsny stoi szansa na rehabilitację. Aby udowodnić swoją wartość, musi zachować czyste konto w nadchodzącym meczu. Na szczęście, w przeszłości zaprezentował się z najlepszej strony w spotkaniach z Realem Madryt.

Emocje w powietrzu

Zarówno kibice, jak i zawodnicy mają nadzieję na to, że Wojciech Szczęsny podniesie się z kryzysu. Czas pokaże, czy wykorzysta nadarzającą się szansę, by znów stać się filarem obrony swojej drużyny.