Syn byłego prezydenta USA, Donald Trump Jr., planuje wizytę na Grenlandii, co wzbudza wiele kontrowersji oraz komentarzy w duńskich mediach. Jak donosi KNR, grenlandzka agencja informacyjna, jego rozmowy obejmą m.in. spotkanie z liderem wpływowej socjaldemokratycznej partii Siumut, Erikiem Jensenem, który już w zeszłym roku zapraszał Trumpa do odwiedzenia wyspy.

Przyjazd syna Trumpa potwierdził także duński serwis publiczny DR, informując, że wizyta ma jednak charakter prywatny. W poniedziałek w Nuuk wylądował prywatny odrzutowiec przysłany przez Trumpa Jr.

Premier Grenlandii, Mute Egede, zaskoczył wielu, odwołując podróż do Kopenhagi, gdzie miał spotkać się z królem Danii Fryderykiem X. To posunięcie nie jest przypadkowe, ponieważ odzwierciedla złożone relacje między Grenlandią a Danią, gdzie zostały podjęte kroki w kierunku większej autonomii.

Duński komentator Bent Winther określił wizytę jako "upokorzenie duńskiego rządu", zwracając uwagę, że nawet jeśli to prywatna wizyta, cel rozmów z lokalnymi politykami nie pozostawia wątpliwości. Odpowiedzialność za politykę zagraniczną i bezpieczeństwo Grenlandii spoczywa na Danii, co podkreśla aktualną sytuację polityczną tej autonomicznej wyspy.

Ostatnio Donald Trump, w czasie swojej prezydentury, przekonywał, że "posiadanie i kontrola nad Grenlandią jest absolutną koniecznością" dla zapewnienia bezpieczeństwa narodowego. Jego dążenia do zakupu wyspy spotkały się z ostrą reakcją rządu duńskiego, który stanowczo odrzucił tę ofertę.

Warto również zaznaczyć, że Grenlandia zyskała autonomię w 1979 roku, a w 2008 roku jej status został dodatkowo rozszerzony. Od 2009 roku wyspa ma możliwość ogłoszenia niepodległości od Danii, jednak decyzja ta nie została jeszcze podjęta.

Grenlandia, z populacją około 56 tys. mieszkańców, przyciąga uwagę ze względu na swoje strategiczne położenie w Arktyce. W obliczu zmian klimatycznych oraz topnienia lodowców, jej znaczenie militarno-gospodarcze staje się coraz bardziej aktualne. Czy wizyta Trumpa Jr. zapoczątkuje nowy rozdział w historii Grenlandii? To pytanie z pewnością będzie analizowane przez wiele mediów, a przyszłość tej wyspy pozostaje niepewna.