Rozrywka

Sylwia Peretti w żalu po stracie syna: „Rany, które nigdy się nie zagoją”

2025-01-01

Autor: Michał

Sylwia Peretti, znana z programu reality show "Królowe życia", dramatycznie zmieniła swoje życie po tragedii, która ją spotkała. Po śmierci syna Patryka, celebrytka wycofała się z życia publicznego oraz mocno ograniczyła swoją aktywność w mediach społecznościowych. Nie zrezygnowała jednak z prowadzenia akcji charytatywnej, którą rozpoczęła razem z synem sześć lat temu pod hasłem "Paczka Peretki".

Sylwia Peretti wciąż przeżywa ogromny ból po stracie syna. Z okazji zbliżającego się nowego roku 2025, postanowiła złożyć życzenia swoim fanom. W jej słowach słychać głęboki ból i smutek, które nigdy nie znikną. Na szczęście ma przy sobie ukochanego, biznesmena Łukasza Porzuczka, który wspiera ją w trudnych chwilach.

"Życzymy Wam, aby przyszło do Was szczęście, takie, w którym nie trzeba być silnym. Nie piszcie, proszę, wyglądasz na smutną. Jestem smutna każdego dnia i nie mam już siły tego ukrywać. Są wydarzenia, które zmieniają człowieka na zawsze; są rany, które nigdy nie będą zagojone. I siłą jest każdy ten, kto przez łzy nadal uśmiecha się do ludzi. Ten człowiek obok, jest moją siłą i choć chyba najbardziej przed nim chowam swój smutek, bo wiem, że patrząc na mnie, cierpi podwójnie, to jednak On najlepiej wie, jak przytulić bez zbędnych słów, by na chwilę było mi lżej..." — napisała Peretti na swoim Instagramie.

Wzruszające słowa Sylwii Peretti przypominają, jak bardzo tragiczne wydarzenia mogą wpłynąć na życie. Na grobie syna znalazła pamiątkę, która wzruszyła ją do łez. "W każde moje imieniny czuję jego obecność, jego miłość. Ta strata nigdy się nie zagoi, ale staram się żyć dalej w jego pamięci" — dodała celebrytka.

Ekspert psychologii podkreśla, że każdy żal i ból po stracie jest naturalny, a proces gojenia trwa całe życie. Peretti staje się symbolem odwagi i determinacji dla wielu, którzy przeszli przez podobne tragedie.