Kamil Mandat, znany z dziesiątego sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", sprawił niespodziankę swoim fanom na początku nowego roku. W mediach społecznościowych pochwalił się nietypowym prezentem, który przygotowali dla niego współpracownicy – zdjęciem ze ślubu z Joanną Piłat, które znalazło się na jego biurku.

Po zakończeniu programu Kamil wzbudzał wiele sympatii wśród internautów. Choć jego małżeństwo z Joanną nie przetrwało, oboje nadal budzą zainteresowanie w sieci. Niedawno Mandat wrócił do pracy po krótkiej przerwie, a tam czekała na niego miła niespodzianka. Jego koledzy postanowili przypomnieć mu o żonie, zostawiając na biurku zdjęcie z tego wyjątkowego dnia. Na fotografii widzimy uśmiechniętą parę, a pod nią zabawny napis: "Pamiętaj, że nadal jesteś moim mężem". To pokazuje, jak pozytywne relacje mają z nim współpracownicy.

Dodatkowo, Kamil otrzymał od kolegów spersonalizowane życzenia noworoczne. "Szczęśliwego nowego roku 2025! Miłości, żony lub męża, samych pyszności i wspaniałych przyjaciół jak Ci z pracy" – brzmią nowe słowa wsparcia.

Zaskoczeniem dla fanów był również filmik, który Mandat opublikował na Instagramie podsumowujący miniony rok. Otrzymał wiele komentarzy, w których internauci sugerowali, że być może Kamil i Joanna nadal darzą się uczuciem. Jedna z internautek napisała: "Może nie od początku, ale końcówka tego roku bardzo mi się podobała. Wszystkiego najlepszego dla Was!". Kamil szybko odpowiedział, pytając: "Na podstawie czego tak wywnioskowałaś?" Zaznaczył, że celem jego publikacji było jedynie udostępnienie ważnych momentów z 2024 roku, w którym Asia odegrała znaczącą rolę.

Czy Kamil Mandat i Joanna Piłat rzeczywiście mają szansę na ponowne połączenie? Fani nie kryją swojej fascynacji tą historią i z niecierpliwością czekają na dalszy rozwój wypadków. Czy to możliwe, że zbliżają się do siebie ponownie, czy może jest to tylko zbieżność? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – na pewno nie raz jeszcze nas zaskoczą!