Finanse

Senyszyn z bezlitosną krytyką dla Nawrockiego: "To poroniony pomysł!"

2025-09-03

Autor: Agnieszka

W Polsce rozgrywa się intensywna bitwa podatkowa! Propozycje dotyczące systemu podatkowego zarówno ze strony rządu Donalda Tuska, jak i prezydenta Karola Nawrockiego, wzbudzają ogromne kontrowersje.

Bardzo 1ą na przyszłość budżetu?

Rząd intensywnie poszukuje nowych źródeł dochodów. Plany obejmują podwyżki podatku CIT dla sektora bankowego, wyższą akcyzę na alkohol i wyroby tytoniowe, a także wzrost opłaty cukrowej. Z drugiej strony, Karol Nawrocki postuluje wprowadzenie propozycji "PIT Zero. Rodzina na plus", która ma na celu zwolnienie rodziców wychowujących co najmniej dwoje dzieci z podatku dochodowego do 140 tys. zł.

Senyszyn nie ma litości dla rządu!

Joanna Senyszyn, doświadczona ekonomistka i polityk z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej, krytycznie ocenia rządowe plany jako niesprawiedliwe i obciążające przede wszystkim najuboższych.

- Sprawiedliwe podatki powinny obciążać kapitał, a nie osoby o niskich dochodach - podkreśla. - Wprowadzenie podatku cyfrowego byłoby krokiem w dobrą stronę, zwłaszcza w przypadku wielkich amerykańskich korporacji technologicznych.

Czy Bogaci powinni płacić więcej?

Senyszyn zauważa, że obecny system w Polsce faworyzuje bogatych, a najbiedniejsi ponoszą największe obciążenia podatkowe. Wskazuje, że miliarderzy powinni być objęci wyższymi stawkami, aby zapewnić większą sprawiedliwość społeczną.

Nawrocki a dzieci - kontrowersyjny pomysł!

Na czoło pojawia się również pomysł prezydenta Nawrockiego dotyczący "zerowego PIT" dla rodzin z dwojgiem dzieci. Senyszyn nie zostawia na nim suchej nitki, nazywając go wręcz "poronionym".

- To populistyczna inicjatywa. Dwoje dzieci nie pomoże w zwiększeniu populacji – tłumaczy. - Ważniejsze jest wsparcie tych, którzy najwięcej potrzebują pomocy.

Zabrakło głosu rządu na ważnej debacie!

Senyszyn wyraża również żal, że podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu nie było przedstawicieli rządu, by przedyskutować kluczowe zagadnienia dotyczące sprawiedliwości podatkowej. Brak dyskusji z decydentami jest jej zdaniem ogromnym niedopatrzeniem.

Na koniec Senyszyn podkreśla, że kluczowe dla społecznej akceptacji podatków jest przekonanie obywateli, iż ich pieniądze są mądrze wydawane. Jej spojrzenie na obecny system podatkowy w Polsce rzuca światło na palące problemy, z którymi musi zmierzyć się rząd.