Francuskie siatkarki zaskoczyły świat!

Wielkie emocje towarzyszyły meczowi siatkarek Francji, które zaskoczyły wszystkich, pokonując faworyzowane Chinki w Mistrzostwach Świata. Dla polskich siatkarek to nie lada wyzwanie, ponieważ czekają na kolejne starcia w turnieju!

Nowi bohaterowie siatkówki!

Zespół Francji, który nie zdołał przejść przez fazę grupową na ostatnich igrzyskach olimpijskich, zdołał awansować do kolejnej rundy mistrzostw, pokonując Grecję i Portoryko. W meczu z Chinami, rozpoczęły w szale. Prowadziły 10:4, a następnie utrzymały przewagę, wygrywając pierwszego seta 25:20.

Dramatyczne momenty w rywalizacji!

Choć Chinki, przy silnym wsparciu swoich kibiców, zdołały wyjść na prowadzenie w drugim secie, Francuzki nie poddały się. Dzięki fenomenalnej grze kapitan Heleny Cazaute, udało im się wygrać 27:25, mimo momentów kryzysowych.

Chinki przetrwają kryzys!

Niestety w trzecim secie Chinki odzyskały kontrolę nad grą, prowadząc przez większość partii. Najlepsza zawodniczka Wang Yuanyuan, niewątpliwie, zdominowała ten set, prowadząc swój zespół do zwycięstwa 25:22.

Francuzki w końcowej rywalizacji!

Jednak czwarty set to powrót do świetnej formy Francuzek. Dominując w atakach, wygrały ten set 25:20, a w całym meczu 3:1, co okazało się największą sensacją turnieju do tej pory!

Kto stanie na drodze Francuzek?

W półfinałach czeka ich starcie z drużyną, która wyłoni się z meczu Brazylia - Dominikana. Tymczasem polskie siatkarki są na dobrej drodze – po zwycięstwie nad Belgią w ćwierćfinale zmierzą się z reprezentacją Włoch. Emocje w Tajlandii sięgają zenitu!